Autor |
Wiadomość |
Faerish
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 16:00, 24 Kwi 2006 |
|
Jaki jest wasz ulubiony świat w DnD?
Zaznaczam, że nie chodzi w jakim najczęsciej gracie, bo to może ależeć od MG i dostępności podręczników, a nie od waszych upodobań.
W ankiecie zamieszczam wszystkie światy DnD jakie znam - jak jakiegoś nie umieściłem proszę dać znać. Światy autorskie się nie liczą! Ankieta jest tylko dla oficjalnych światów DnD.
Zachęcam ażeby po zagłosowaniu pisać dlaczego lubicie ten a nie inny.
Zachęcam wszystkich forumowiczów do głosowania!
Ja najbardziej lubię Planescape. Za nietypowość i oryginalność. Za pomysł. Za to, że jest to świat filozoficzny jeśli gramy w planach zewnętrznych. Za to że trzeba stawać przed wyborami a wojna ideologiczna jest tutaj namacalna. Za to, że nie jet to tylko przykrywka do zabijania hord potworow.
Za to, że tu prowadzi się najlepsze przygody z intrygami wplatając wątki ideologiczno-społeczne.
Za frakcje!
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Amras
Wybraniec Światła
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inny Plan
|
Wysłany:
Pon 16:19, 24 Kwi 2006 |
|
Ja z kolei Zapomniane Krainy dlaczego? No bo to jeden z dwóch światów jakich znam, bo Jest w nim mnóstwo interesujacych państw, ponieważ jest tam tyle intryg i możliwosci że aż trudno w to uwieżyć i co najważniejsze wprowadze wiele urozmaiceń do Dnd, jaka większosć światów( z pogłosek) Nie daje. |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Pon 16:20, 24 Kwi 2006 |
|
Ja wybrałem Forgotten Realms. A to dlatego, że znam go najlepiej i podoba mi się. Lubie systemy high-magic, ładnie rozpisane, oferujące dużą swobode działania. Niestety, jest to także jedyny świat jaki w miare dobrze znam, a o niektórych z tych co wymieniłeś, słysze dopiero po raz pierwszy . Jak na ironie jedynym światem w jakim grałem jest Rokugan, ale to była tylko jedna sesja, trwająca najwyżej godzine. Chętnie poznałbym inne światy, ale dopiero jak znowu zaczne grać w D&D. Tak to brakuje mi do tego zapału... |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Pon 17:58, 24 Kwi 2006 |
|
Powiedziałbym autorski, ale nie ma takiej opcji, powiedziałbym Greyhawk, ale za mało go znam, powiem Zapomniane Krainy, bo znam je najlepiej i z wymienionych najchętniej zagrałbym w nim. Mam sporo uwag odnośnie FR, ale na swoich sesjach w nim prowadzonych jako MG mam prowa wszystko naprawić... |
|
|
|
|
Faerish
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 21:14, 25 Kwi 2006 |
|
Biedni ludzie, nawet nie zdają sobie sprawy, że są ofiarami rabunkowo-komercyjnej strategii ISY, która ze światów wydaje tylko FR
Uważam, że FR rzeczywiście jest dosyć fajny i mozna powiedzieć, że nawet jest mistrzem jeśli chodzi o te klimaty. Wiecie tylko co mnie nieepomiernie wkurza? To, że w dodatkach do FR są PrC/rasy/potwory, które mogłyby się równie dobrze znaleźć w każdym innym świecie...
Weźmy takie Potwory Faerunu. Chyba tylko jakieś 5-10 potworów z tamtąd nadaje się tylko do Faerunu. Reszta została tam upchnięta tylko dlatego, aby robić kolejny podręcznik. Taki Fey`ri - elfia wersja diablęcia, tak samo jak normalne diablęcie może się zdarzyć w każdym świecie, ale nie, tfurcy musieli umieścić to w FR. Albo jak ktoś chce wprowadzić do kampanii znanego z Tormenta Abiszai, to musi kupić nie wiedzieć dlaczego FR. To wpływa na to, że choć FR jest nawet fajne, to zaczyna mnie denerwować.
Ech, gdyby WoTC zazął wydawać więcej zapomnianych drugoedycyjnych światów, a ISa je tłumaczyła, to na pewno nie byłoby tej plugawej hegemonii FR |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Śro 10:46, 26 Kwi 2006 |
|
Wydali chyba dwa podręczniki do Greya, sporo (chyba z dziesięć) do FR, a o pozostałych ani widu ani słychu... Co do ras, klas, PrC, potworów to można WSZYSTKO zaadaptować na potrzeby świata. Wystarczy zmienić wymagania regionalne, podmienić gildie i stoważyszenia i spox |
|
|
|
|
Faerish
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 10:06, 02 Wrz 2006 |
|
A grał ktoś z was kiedykolwiek w planescape? |
|
|
|
|
Heos
Deshi
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion
|
Wysłany:
Sob 10:57, 02 Wrz 2006 |
|
Chyba FR, ale badziej skłonny bym był zagłosowac na ogólnie pojęte światy autorskie, wktorych o wiele lepiej mi sie gra.
Planscape? brrrr. never... |
|
|
|
|
Horned_Rat
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Pon 20:50, 04 Wrz 2006 |
|
Swiaty autorskie mają to do siebie że są obmyślane przez osoby które opracowoywóją swiat według własnych potrzeb. Więc jesteśmy zadowoleni z tego co zrobiliśmy. FR jest zakitowany łatkami jest tam tak dużo bóstw i innych potężnych postaci że nikt już nie jest prawdziwym herosem. Każdy już zabił milony goblinów które niemal respawnują się bo według tego co piszą to na rozmnażanie nie ma czasu. Ogulnie stwierdzam że FR to syf ale jest najciekawszy.
Plan escape traktuje jak poligon z dozwolonymi szbalonami do mordowania gdzie 13 poziomowa drużyna morduje balory jak gobliny.
Autorka zawsze będzie u mnie na 1 miejscu (jeśli chodzi o dnd) |
|
|
|
|
Ogg
Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 27 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Pon 23:18, 04 Wrz 2006 |
|
Planescape rządzi. Klimat wszechobecnego chaosu, niepokoju... Schizowy dosyć. Nie ma to jak Sigil, Pani Bóli i te klimaty... |
|
|
|
|
Faerish
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 13:11, 05 Wrz 2006 |
|
Ja od FR wolę już Greyhawk. Dlaczego? Może mniej klimatyczny i magiczny, i mniej rozbudowany, ale przynajmniej pozostawia MG pole do popisu i nie narzuca klimatu. Jak dla mnie FR to świat dla tych, którzy lubią gotowce i poukładane przygody, w Greyhawku natomiast można wszystko zmieniać dowolnie niemalże bez zakłócenia równowagi. Nie mówię o Polsce oczywiście, bo barbarzyńska ISA przetłumaczyła tylko FR.
A współczuje takiego traktowania planescape... W tym świecie są ogromne możliwości, a to, że zdarzają się w nim potężni przeciwnicy oznacza raczej zachętę do intryg i kombinowania. W sumie traktować PS jak wyżynankę, to jak traktować Eberron jako pole do popisu dla kultury słowiańskich wojów .
A wszystkich zainteresowanych światem planescape zapraszam na forum jemu poświecone. Jest tam projekt tłumaczeń Planescape Campaign Setting 3.5 z planewalkera. Link jest w moim podpisie ale jakby się komu nie chciało zjeżdżać wzrokiem na dół: [link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Wto 16:45, 05 Wrz 2006 |
|
Światy autorskie są dobre, ale tylko wtedy jak tworzy je dobry gracz/MG. To wymaga dużo pracy i jakiejś zachęty. Kiedyś zabrałem się za twrzenie takiego. Wymyśliłem w miare ciekawą historią początku świata, obmyśliłem pare ważnych wydażeń historycznych i zrobiłem mapke. I tyle... Dalej mi się odechciało. Bo ani nie ma z kim grać, ani kiedy, to po co tworzyć świat? Heh... Dobra, bo znowu zacząłem biadolić...
Tak czy siak świat autorski jest lepszy od tych gotowych tylko wtedy, gdy jego Twórca jest dościadczonym RPGowcem, ma dobre pomysły oraz widzi sens w tym co robi. |
|
|
|
|
Horned_Rat
Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Śro 10:20, 06 Wrz 2006 |
|
Ric z tym tworzeniem świata i nagłym brakiem pomysów i zniechęceniem to praktycznie każdemu się zdarza (mnie i wszystkim moim znajomym).
Wtedy projekt wrzuca się do szuflady a kiedy natchnie Cię jakiś film,sen,przygoda wracasz do pisania i po kilku miesiącach masz taki system że wyrzuca oczy z orbit.
Pozdrawiam
Lubie Fr ze wzgledu na to że herosi którzy są tam rozpisani (ci co pokonali armie) ubijam postaciami o 1/2 ich skali wyzwania
(to był żart i niestety smutna prawda) |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Śro 12:29, 06 Wrz 2006 |
|
Ja już chyba z 5 razy zabierałem się za autorka, mam kilka całkowicie róznych początków, całkowicie róznych koncepcji geograficznych i chyba znów zacznę coś robić łącząc drógi początek z nową geografią, przedostatnią historią i kilkoma starszymi pomysłami. Jak świat zacznie nabierać kształtu to prawdobodobnie zamieszczę go na Gehennie.
PZDR |
|
|
|
|
|