Autor |
Wiadomość |
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Pon 21:52, 24 Lip 2006 |
|
Ciekawa jestem czy ktoś z Was był na tym filmie, jakie wrażenia? Ja jeszcze go nie widziałam, ale mam taki zamiar. Na zwiastunie zaleciał mi typowym, amerykańskim filmem przygodowym dla całej rodziny w sam raz na popołudniowy seans z dużą ilością popcornu i coca-coli. Właściwie część pierwsza też taka była, co nie zmienia jednak faktu, że chętnie obejrzę część drugą. Nie spodziewam się po filmie górnolotnych dialogów i scen, które skłoniłyby mnie do refleksji o życiu i śmierci, ale z przyjemnością obejrzę grę Deppa, z mniejszą Keiry Knightley, ale niech będzie. Muzyki spodziewam się bardzo dobrej - w końcu dzieło jednego z moich uluionych kompozytorów muzyki filmowej.
Słyszałam o dobrych efektach specjalnych, ciekawe czy okażą się godne tak wielu pochlebnych opinii.
Pozdrawiam tych nielicznych aktywnych użytkowników, którzy tu zajrzą... |
|
|
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Sob 10:47, 29 Lip 2006 |
|
Byłem na filmie. Nie widziałem co prawda pierwszych 10 minut, ale to chyba nie wypaczy mojej oceny.
Film raczej śmieszy niż straszy, zadziwia lub pobudza do przemyśleń. Załoga "Latającego Holendra" to banda wynaturzeń i innych spaczonych humanoidów. Później trochę zwrotów akcji, ale średnio zaskakujących. Można zobaczyć, ale nie zachwycałbym się filmem jako dziełem. |
|
|
|
|
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Nie 0:13, 30 Lip 2006 |
|
Film beznadziejny, ratuje go muzyka Zimmera i Jack Sparrow. Kapitan Jack Sparrow . Któremu nawiasem mówiąc odbija jeszcze bardziej niż w części I i jest cudowny kiedy spada ze schodów. Nie żałuję, że poszłam na ten film, ale dla Sparrowa - reszta bardzo kiepska. I Elizabeth głupia do granic możliwości, szlag mnie trafiał jak na nią patrzyłam. |
|
|
|
|
Laser
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kosmosu...
|
Wysłany:
Nie 9:38, 30 Lip 2006 |
|
Chłopie przyznaję ci rację, to babsko samo nie wie czego chce. Tu zostawia kapitana, po czym leci go ratować. Wiesz co ja myślę... że ona go kocha, a zostawiła go na statku bo bała się tego. Jak już go uratują to ona się z nim chajtnie, a Will zostanie samotnym piratem lub [link widoczny dla zalogowanych] Ale powiem ci że film wcale nie był zły. Ten pomysł z wyspą i tubylcami był bomba, a sam kapitan Devy Jones (poprawcie mnie jak napisałem zle)... nie wspone nawet o krakenie. No ale w każdym razie, wspomnijcie moje słowa jak wyjdzie trzecia część :] |
Ostatnio zmieniony przez Laser dnia Pon 14:24, 31 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Nie 11:43, 30 Lip 2006 |
|
Moim zdaniem zostawienie Sparrowa na statku, mówienie, że nie żałuje, a potem płakanie z powodu braku jego osoby było niskie. Porażką była też ta drewniana kula, a potem koło, na którym walczyli, miało to być zabawne, a dla mnie było po prostu głupie i dowodziło tego czego się spodziewałam - amerykański film przygodowy dla całej rodzinny. |
|
|
|
|
Laser
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kosmosu...
|
Wysłany:
Nie 16:37, 30 Lip 2006 |
|
Mi tam się podobała ta scana... ja z niej lałem tak, że babcia z tyłu zaczeła mnie uciszać laską. Jeszcze mnie łeb boli |
Ostatnio zmieniony przez Laser dnia Pon 14:24, 31 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Nie 18:28, 30 Lip 2006 |
|
I miała rację, nie znoszę zagłuszania filmu Kiczowate to było i tyle ( ocena jak najbardziej subiektywna ).
P.S.
Wyrazy "poszłam" oraz "patrzyłam" w poście poprzedzającym Twój pierwszy post w tym temacie świadczą o tym, że pomyliłeś moją płeć. Radzę na przyszłość zwracać baczniejszą uwagę. |
|
|
|
|
Laser
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kosmosu...
|
Wysłany:
Nie 19:19, 30 Lip 2006 |
|
Czekaj, czekaj, czekaj... Gdzie ty masz przyszłam i patrzyłam bo ja za cholere nie widzę... podaj cytat bo się nie oriętuję. A jeżeli już jesteśmy przy płci to jakiej jesteś bo teraz to już nie wiem jak się zwracać. Nick też mi za dużo nie mówi... |
Ostatnio zmieniony przez Laser dnia Pon 14:24, 31 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Nie 20:30, 30 Lip 2006 |
|
N.a.v. napisał: |
patrzyłam. |
Proszę bardzo, masz cytaty, ale nie wiem co Ci one dadzą, ponieważ równie dobrze mogę między quote i /quote wsadzić cokolwiek, zdanie, którego nie napisałam np.
N.a.v. napisał: |
Jestem blondynką. |
Widziałeś żebym gdzieś to napisała? Nie? No właśnie. Poza tym, jeżeli nie możesz znaleźć jakiegoś słowa, wystarczy, że użyjesz magicznego połączenia ctrl + f. Życzę powodzenia.
Wzrok masz kiepski, nienajlepiej też u Ciebie z ortografią z tego co się orientuję. Z wyciąganiem wniosków też Ci nie idzie - skoro pisałam, że pomyliłeś moją płeć w przypadku gdzie zwracałeś się do mnie jako do mężczyzny, to chyba nie jest ciężko się domyślić, że jestem kobietą. |
|
|
|
|
Laser
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kosmosu...
|
Wysłany:
Pon 8:00, 31 Lip 2006 |
|
N.a.v. napisał: |
Wyrazy "poszłam" oraz "patrzyłam" w poście poprzedzającym Twój pierwszy post w tym temacie świadczą o tym, że pomyliłeś moją płeć(...) |
Wiesz ja jestem spokojny, ale przeczytaj swój własny cytat i wyciągnij wnioski. Z tego zdania nie wynika, jakoby mój zwrot
świadczył o pomyłce co do płci lecz wyrazy które powyżej wymieniłaś. Po drugie, nie rób ze mnie idioty, gdyż prosząc o cytat, oczekiwałem pełnego zdania z podkreślonymi cytatami, bym mógł się przekonać iż one naprawdę były użyte. Co do opcji szukaj, równie dobrze mogę wykorzystać szukanie na forum.. Cóż, co do ortografii, mam dysleksje i walczę z nią od jakiś 7 lat, więc nie lubię jak ktoś mi rzuca uwagi tego typu. Poza tym, błędy każdemu się zdarzają… Mam nadzieję, że dalej darujemy sobie złośliwości. Nie mam zwyczaju kłócić się i obrażać inteligentnych kobiet. |
Ostatnio zmieniony przez Laser dnia Pon 14:24, 31 Lip 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Pon 13:48, 31 Lip 2006 |
|
Laser napisał: |
N.a.v. napisał: |
Wyrazy "poszłam" oraz "patrzyłam" w poście poprzedzającym Twój pierwszy post w tym temacie świadczą o tym, że pomyliłeś moją płeć(...) |
Wiesz ja jestem spokojny, ale przeczytaj swój własny cytat i wyciągnij wnioski. Z tego zdania nie wynika, jakoby mój zwrot
świadczył o pomyłce co do płci lecz wyrazy które powyżej wymieniłaś. |
Nie zgodzę się. W przypadku, który ty opisujesz powinnam napisać, że to ja pomyliłam płeć, co jednak byłoby dziwne.
Laser napisał: |
Po drugie, nie rób ze mnie idioty, gdyż prosząc o cytat, oczekiwałem pełnego zdania z podkreślonymi cytatami, bym mógł się przekonać iż one naprawdę były użyte. Co do opcji szukaj, równie dobrze mogę wykorzystać szukanie na forum.. |
Ależ ja wcale nie zamierzałam robić z Ciebie idioty, Twoje wrażenie, błędne zresztą w tym przypadku, musi wynikać z niejasności prośby i/lub złej interpretacji jej przeze mnie.
Laser napisał: |
Cóż, co do ortografii, mam dysleksje i walczę z nią od jakiś 7 lat, więc nie lubię jak ktoś mi rzuca uwagi tego typu. Poza tym, błędy każdemu się zdarzają… |
Jesteś pierwszą osobą, która nie tłumaczy każdego swojego błędu dysleksją i pisze, że z tym walczy. Bardzo mnie to cieszy i przepraszam w takim razie za tę uwagę dotyczącą Twojej ortografii. A błędy, niestety, rzeczywiście zdarzają się każdemu, ale drażni mnie pisanie 5 błędów w jednym, prostym zdaniu. Dla mnie to oznaka dysmózgowia, nie dysleksji.
Laser napisał: |
Mam nadzieję, że dalej darujemy sobie złośliwości. Nie mam zwyczaju kłócić się i obrażać inteligentnych kobiet. |
A inne kobiety masz w zwyczaju?
Dziękuję za konstruktywną dyskusję, które tak rzadko mają miejsce na tego typu forach. |
|
|
|
|
Laser
Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 82 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kosmosu...
|
Wysłany:
Pon 14:21, 31 Lip 2006 |
|
Cała przyjemność po mojej stronie. A tak z innej beczki, zaobserwowałem, iż dzielisz cudze wypowiedzi na części i analizujesz każdą z osobna. Dlatego lepiej będę uważał co piszę. Jeszcze raz dzięki za miłą pogawętkę. |
|
|
|
|
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Pon 16:05, 31 Lip 2006 |
|
Laser napisał: |
A tak z innej beczki, zaobserwowałem, iż dzielisz cudze wypowiedzi na części i analizujesz każdą z osobna. |
Zdarza mi się, a nawet dość często, ale zależy to chyba bardziej od humoru niż nawyku.
Laser napisał: |
Dlatego lepiej będę uważał co piszę. |
Nie sądziłam, że to czy odpowiadam na każdą część wypowiedzi osobno czy na całość wpływa na ilość czasu poświęcaną na napisanie posta przez potencjalnych autorów analizowanych przeze mnie postów.
Laser napisał: |
Jeszcze raz dzięki za miłą pogawętkę. |
Co do filmu - Polubiłam bardziej Norringtona, którego w I części lubiłam, ale był zbyt... pipowaty. W tej części fajniej się zachowywał, wyglądał i, co się tyczy zarówno części II jak i I, miał dobry głos i dobrze mówił. |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Śro 8:03, 16 Sie 2006 |
|
Dobrze, że sami ustaliliście kto kim jest. Trochę śmieżego SPAMu (ang. mielonka) poleciało w eter, ale nie zamierzam go chwilowo kasować, może kiedyś...
Wracając do filmu:
Jak sądzicie, czy nieunikniona ]|[ część będzie ostatnią? Jeżeli w końcu zniszczą to serce, albo coś z nim zrobią to będą musieli sie nieżle napocić, żeby znaleźć sobie do roboty coś innego... |
|
|
|
|
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Śro 16:41, 16 Sie 2006 |
|
Canthir napisał: |
Dobrze, że sami ustaliliście kto kim jest. Trochę śmieżego SPAMu (ang. mielonka) poleciało w eter, ale nie zamierzam go chwilowo kasować, może kiedyś...
|
Również się cieszę. Chyba nie za bardzo szkodzi skoro i tak prawie nikogo na tym forum nie ma?
Cytat: |
Wracając do filmu:
Jak sądzicie, czy nieunikniona ]|[ część będzie ostatnią? Jeżeli w końcu zniszczą to serce, albo coś z nim zrobią to będą musieli sie nieżle napocić, żeby znaleźć sobie do roboty coś innego... |
Ciężko powiedzieć, chociaż robią na tym taką kasę, że nie zdziwiłoby mnie gdyby zrobili też 4 część. |
|
|
|
|
Amras
Wybraniec Światła
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inny Plan
|
Wysłany:
Pią 21:13, 25 Sie 2006 |
|
Oglądałem film na kompie. Cóż moim zdaniem film nie jest zły, ale rewelką też nie jest... Dlatego że moim zdaniem fabuła zabardzo nie trzyma sie całość, po drugie te... morscy ludzie to kąplętna przesada a Umarli byli bardzo fajni w porównaniu z nimi a poza tym wkurzyło mnie że najfajniejsza postać zginęła... I czym teraz będą piraci bez Sparowa? (wprawdzie wiem że będzie jeszcze 3 część i pewnie powróci ale i tak jestem oburzony ) moja ocena to 3+ za humor i efekty specialne |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Pią 21:20, 25 Sie 2006 |
|
Cytat: |
a poza tym wkurzyło mnie że najfajniejsza postać zginęła... I czym teraz będą piraci bez Sparowa? |
To Sparow ginie?
(metafora taka)
Dobra... pójde na ten film. Jeszcze leci? |
|
|
|
|
Black Shadow
Mister Chaos
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 19:11, 27 Sie 2006 |
|
[UWAGA, DLA KOGOŚ MOŻLIWE SPOJLERY]Wczoraj byłem w kinie na tym filmie i powiem że wrażenia super. Johny Deep stylowy, to jego poruszanie się jak baba, poezja. Film obfituje w wiele śmiesznych momentów ale ma w sobie też dużo akcji. Genialna animacja i wykonania załogi Davyego Jonesa oraz jego samego. Bardzo zaskakują kreacje dwóch aktorów. Pierwszy to ten koleś co miał się z Elizabeth ożenić, komodor. Teraz zrobił się z niego pijak. Natomiast Elizabeth zrobiła "styling" na piratkę . Co do finału filmu - nie martwcie się. Trzecia część Piratów w drodze, na pewno nie uśmiercą tak genialanej postaci. Największą niespodzianką był dla mnie powrót nemezis Sparrowa z pierwszej części... |
|
|
|
|
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Pon 11:58, 28 Sie 2006 |
|
Ciekawe jaką by mieli oglądalność jakby Sparrow miał zginąć. Nie ma szans. Elvis żyje, Frodo żyje to i kapitan Jack też. |
|
|
|
|
Krwawy_Pan
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamień Pom.
|
Wysłany:
Pon 13:21, 28 Sie 2006 |
|
Trzeba było oglądać do końca . Odnajdą go. Tam, czy gdzie indziej, ale odnajdą . |
|
|
|
|
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Pon 13:28, 28 Sie 2006 |
|
Albo sam się odnajdzie. Cholera ich wie co tam wymyślą, ale dużo ludzi idzie na film tylko dla Deppa ( np. ja ) więc nie sądzę by pozbywali się w ten sposób ( w sensie zabijając Sparrowa ) zarobku. |
|
|
|
|
Krwawy_Pan
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kamień Pom.
|
Wysłany:
Pon 19:49, 28 Sie 2006 |
|
W tym sęk - ciekawe zwroty akcji, dynamika itd. Przyznam, że jednak czasami nęci wątek Sparrow'a, ale w takich momentach idę o zakład, że powrót będzie stylowy. |
|
|
|
|
Amras
Wybraniec Światła
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 74 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inny Plan
|
Wysłany:
Pią 20:53, 01 Wrz 2006 |
|
Uratować napewno jakoś uratuja, skoro wskrześili wroga Sparrow'a to jakos i jego też Sparrow z stamtąd raczej nie uciekł wieć muszą mu pomóc |
|
|
|
|
karola77
Dołączył: 08 Kwi 2013
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 21:39, 26 Maj 2013 |
|
Moja ulubiona część. Kocham Jonego Deepa |
|
|
|
|
|