[cRPG] The Elder Scrolls III - Morrowind

Musze Ci powiedzieć, że widocznie działa to zależnie od konfiguracji grafiki i katy graficznej, bo u mnie tkie jajka nie wychodzą Sad

Co do biegania z wiatrem to przytocze pewne stare powiedzenie, że biednemu wiatr zawsze wieje w oczy, uszy i nos, co z resztą czuje na własnej skórze... Ostatnio cholera mnie bierze, bo mam zadania z gildii magów z Balmory na Popielnych Ziemiach i Molag Mar na północ od Suran i mnie tyfusik bierze na samą myśl stawiania czoła hordom Skrzekaczy, Allitów, Szczórów i innych cholerst (dobrze, że czegoś innego nie musze im stawiać...)

Cytat:

Musze Ci powiedzieć, że widocznie działa to zależnie od konfiguracji grafiki i katy graficznej, bo u mnie tkie jajka nie wychodzą

Nie? Hm... musiałbym to jeszcze sprawdzić u kumpla, bo może tylko ja mam takie anomalie...

Cytat:

Ostatnio cholera mnie bierze, bo mam zadania z gildii magów z Balmory na Popielnych Ziemiach i Molag Mar na północ od Suran i mnie tyfusik bierze na samą myśl stawiania czoła hordom Skrzekaczy, Allitów, Szczórów i innych cholerst

Wiesz, jak ma się wysoki poziom, to takie misje zamieniają się w radosne spacery. Skaczesz sobie radośnie, z wielkim bananem na twarzy, wyżynając wszystko do okoła jednym ciosem Very Happy

. Pamiętam raz jedną akcję, gdy miałem jeszcze 6 poziom, gdy wybrałem się z (zapewne) tą samą misją z gildii magów z Balmory (to była to ze znalezieniem jaskini i wzięciem zapłaty, od jakiejś gościówy?). Starałem sie wtedy zabijać wszystko, co spotkałem na drodze oraz wchodzić do każdego napotkanego grobowca i jaskini, że gdy porozmawiałem już z tą panią i chciałem wracać, miałem tak rozwalną broń i pancerz, że w ogóle nie mogłem walczyć. Skończyło się na tym, że jakimś cudem przybyłem do Balmory ze stadem goniących mnie skrzekaczy (było ich z 9) a do tego z jednym alitem. Strażnicy mieli dużo do roboty Very Happy

.

Cytat:

(dobrze, że czegoś innego nie musze im stawiać...)

Ehe... Tia... [bez komentarza]

Mi sie najbardziej podobaja okolice Hlormaren, Pelagiad, Belmora i osniezone Solstheim (mmmm...taak...), i sama w sobie twierdza smutku. Nienawidze Molag Amur i okolic Czerwonej Góry. Co do wody, to zależy od klasu karty graficznej na moim starym geforce 2 (sic!) tez tak miałem na nowutkim Geforce FX 5600 XT nie mam takich załamań grafiki.

Czyli mówisz, że na strszych kartach graficznych może coś takiego wystąpić? Jakoś nigdy nie uważałem mojego Radeona 9600 za starą kartę (choć zaczynam się o niego martwić jeśli chodzi o zakup Obliviona Hrm

).

Cytat:

i osniezone Solstheim (mmmm...taak...),

Bloodmoon, tak? Musze go w końcu uruchomić... Very Happy

Cytat:

i sama w sobie twierdza smutku.

No i kanały pod miastem. Lubie kanały. Są 5 razy większe i rozleglejsze od samego miasta i znajdują się w nich ruiny przypominajace lody kręcone Laughing

.

Cytat:

Nienawidze Molag Amur i okolic Czerwonej Góry.

Ciekawe. czy ktoś je lubi? Razz

Jak sądze nikt nie lubi Molag Amur i jemu podobnych okolic, ale to chyba takie zamierzenie twórców było jednak to nie sa zielone łąki :p

Nie masz zainstalowanego BlooDmoon'a? człowiek nie wiesz co tracisz...

Bloodmoona mam zainstalowanego, ale nie uruchomiłem go jeszcze. Zrobie to jak przejde Trójce. Teoretycznie wiem co trace, ale nie chce by przez to Bloodmoon odtrącił mnie od przechodzenia Trójcy...

ja najpierw przepowiednie przeszedłem a walke z Sothem Silem (nie pamietam jak to sie pisze) i Almalexią zostawiłem na deser dla mojej w pełni rozwinietej postaci...

Ja właśnie stanąłem na progu miasta Vivek i trochę mną rzuciło, ten ogrom, ta masa, to robi wrażenie... Trochę kanały mnie żdziwiły tym, że nie jest to jeden system, ale kilka oddzielonych od siebie kawałków...

Cytat:

Ja właśnie stanąłem na progu miasta Vivek i trochę mną rzuciło, ten ogrom, ta masa, to robi wrażenie...

Raczej negatywne... Po mojej trzeciej wizycie w tym mieście omijałem już je z daleka. Budynki wyglądają identycznie z zewnątrz, jak i wewnątrz i trudno kogokolwiek tam znaleźć (chociaż dla niektórych to może byc plus Hrm

)

A co kanałów to bym się nie czepiał. Zawsze się tam coś ciekawego znajdzie. Są różni wyrzutkowie, szczury i oczywiście kaplice, gdzie można otrzymać najlepszą włucznie w grze Very Happy

(cały czas z niej kożystam).

Wszystkim poszukiwaczom wrażen polecam błogosławienstwo Viveka z kaplicy na zewnątrz dzielnicy świątynnej pod tym latającym ziemniakiem... Będziecie sobie mogli polatac do woli...

latajacy ziemniak, XD
ja nie lubie vivek i wiele bardziej podoba mi sie twierdza smutku

Tia? A ja wszystkim polecam błogosławieństwo Viveka w labiryncie Viveka... (ale się zrobił temat Laughing

)

Wiesz Heos, Twierdza smutku cierpi na ten sam problem co Vivek - prawie całkowity brak domów mieszkalnych... Ale i tak jest o wiele lepsza.

A BTW:
Latający ziemniak - LOL

no latający ziemniak, tak to wygląda i inaczej tego nie można opisać... A ja znów mam problemy z labiryntem, ale nie zbyt mi zalezy na powodzeniu łamigłówki, bo i tak mam chwilowo najlepszy equipas dosępny w okolicy i nie mam gdzie ani komu sprzedać eponowego kirysu i diabelskiej katany... Hrm

Cytat:

A ja znów mam problemy z labiryntem, ale nie zbyt mi zalezy na powodzeniu łamigłówki

Pamiętam, że mieszkańcy Vivek mówili o labiryncie jako miejscu gdzie spotkasz straszne potwory, a jedyne potwory jakie tam znalazłem to para szczórów. Jak przejść Ci nie powiem, bo jesteś na dobrej drodze do rozwiązania zagatki i nie chce Ci psuć przyjemności Wink

Cytat:

bo i tak mam chwilowo najlepszy equipas dosępny w okolicy i nie mam gdzie ani komu sprzedać eponowego kirysu i diabelskiej katany...

Ojojoj Canthir... Jak się gra w Morrowinda na kodach to się nie ma czym chwalić...

No, dalej jest Dremor z srebrnym mieczem, ale raczej neutralnie nastawiony, a może i przyjaźnie, w każdym razie też gada zagadkami, a ja człek prosty nie pojmuje takiego gadania, do mnie trzeba wprost... A equipas jest zdobyczny, żeby nie mówić trofiejny, zdobyty możliwie bezkrwawie...

Cytat:

No, dalej jest Dremor z srebrnym mieczem, ale raczej neutralnie nastawiony, a może i przyjaźnie, w każdym razie też gada zagadkami, a ja człek prosty nie pojmuje takiego gadania, do mnie trzeba wprost...

Biedactwo...

Cytat:

A equipas jest zdobyczny, żeby nie mówić trofiejny, zdobyty możliwie bezkrwawie...

Czyli przez additem? Sposób może i dobry, ale trochę psujący zabawe. Jak wszystkie czity...

A nawet jeżeli AddItem... Nie moja wina, że gościu z Kirysem Bogów jest głupi... Wystarczy mikstura wnoszenia, pierścienie kul ognia i piorunów kulistych, Miecz Umbry i Księżycowy cień, trochę miksturek leczących i już... Tylko gdzie ebonowy kirys sprzedam ?!?!

Hm... sprzedaj go młokosowi Pełzaczowi z Caldery. [link widoczny dla zalogowanych] masz napisane jak mu upchnąć przedmioty warte więcej niż 5000 Wink

Heh, ciekawie to wygląda, ale nie szczególnie rozumię jak to zrobić, poza tym chyba zrobie sobie tymczasowo składzik w domu zmarłej orczycy w Balmorze, trzy kondygnacje, szafa, łoże małżeńskie, luksus

Dodałem ankietę o Waszą ulubioną rasę, a raczą o tą, którą gracie/graliście. proponuje, aby teraz w tym temacie skupić się na rozmowie o rasach, ich wadach zaletach i wszystkim co z nimi związane takie jak odgrywanie ras na sesjach, rozważania o ich kulturze...

Raczej nir gram rasami dostepnymi automatycznie w grze, ale jak juz musze to wybieram miedzy Argonianinem a Elfem Wysokieg Rodu bo najbardziej te rasy pasują do mojej postaci, polecam dodatek War Over Terrania, który baaardzo upiekrza rasy (ah.. Elfy Wysokiego Rodu i Aronianie, pieknie..) dodaje nowe twarze i wiele innych rzeczy...

Jak to Canthir? Zapomniałeś wspomnieć, że to był mój pomysł z utworzeniem tej ankiety Razz

. A ankieta miała być na temat ulubionej rasy, a nie tej którą się grało. No i gdzie są moje warny w nagrodę?! (lol... z tym to mnie na serio rozbawiłeś Laughing

).

Zaznaczyłem, że gram aragonieninem. Lubię tę rasę (choć początkowe grałem cesarskim). Odpowiada mi swoim charakterem i zachowaniem. Mają ciekawą kulturę, na ogół są spokojni, posłuszni, wierni i nieporywczy, choć potrafią walczyć o swoje prawa (np. organizacja Dwie Lampy, bądź ucieczki z plantacji i bunty). Fajnie też wyglądają, choć autorzy gry wyposażyli ich w różne nie przydatne duperele (dziwne rogi, niedopracowane ogony, wystające ze zbroi itp.). A co do umiejętności, to przydaje się odporność na trucizny, częściowa (75%) na choroby i czar oddychania w wodzie. Szkoda tylko, że mają uzdolnienie do włóczni, a ten typ broni jest niestety najgorszym w grze.

Właściwie, to lubię też wszystkich ludzi oraz mrocznych elfów, bo pierwszych jak można nie lubić, a drugich jest pełno, mają ciekawą kulturę, wierzenia, historie itp. które w Morrowindzie można dogłębnie poznać. Nie lubię za to leśnych i wysokich elfów, z tych ich strasznymi mordami i kjanitów, za sam całokształt Razz

.

Cytat:

Raczej nir gram rasami dostepnymi automatycznie w grze, ale jak juz musze to wybieram miedzy Argonianinem a Elfem Wysokieg Rodu bo najbardziej te rasy pasują do mojej postaci, polecam dodatek War Over Terrania, który baaardzo upiekrza rasy (ah.. Elfy Wysokiego Rodu i Aronianie, pieknie..) dodaje nowe twarze i wiele innych rzeczy...

Eh... jakiś zły admin, czy inny pies mógłby Ci zarzucić, że piszesz mało, a mógłbyś więcej (to taka lekka aluzja, której wcale nie musisz rozumieć Razz

). A ten dodatek... polski? Nieważne, chyba se go ściągnę.

Mało, nie now wiesz posty canthira sa krotsze...
nie jest po polsku z tego co pamietam ale i tak warto go ściagnąc bo całkowicie zmienia grafike raz, o wiele poleprza i dodaje nowe twarze, (bardzo rozwineli Argonian) i Wysokie elfy nie wygladaja tak sztucznie już:p
A nie jednak po polsku jest...

Mnie interesuje kultura mrocznych, to jak żyją, jakie mają podejście po przybyszów, to jak funkcjonują w rodach i gildiach... Ciekawa jest również kultura dwemerów, ale o tych niestety stosunkowo mało wiadomo i nie można zobaczyć żywej ich społeczności.

Polecam czytać możliwie dużo napotykanych książek, część z nich to nie tylko lanie wody! Szczególnie ciekawe są homilie bł. Almalexi ;D

A ja swój głos oddalem ednak na Argonianina, teraz z ddatkiem wygladaja oni naprawde znakomicie.. i jakos tak najbliżej mi do jaszczuroludów...

Tia... probowalem to ściągnąć, ale jakoś nie mogłem znaleźć linka. Cały czas odsyłało mnie do strony głównej (lol... to brzmi jakby pierwszy raz w życiu kożystał z neta

). Poszukam jeszcze na innych stronach. Hm... a mógłbyś mi może pokazać jeden screen z nowym wyglądem?

A tak w ogóle, to czy tylko 4 osoby grały tu w Morrowinda?

Właśnie, Heos, weź rzuć linkiem skoro tak chwalisz i mówisz, że super extra wygląda! A masz może tego moda, że rozebrane postacie nie mają nic do ukrycia??

[link widoczny dla zalogowanych] - lin do samegomoda

Nie dam wam patcha dla dorosłych Canthir zboczuchu ty... Razz

XD

|EDIT|
na screenach mze nie widac ale naprawde grafika postaci jest duzo lepsza...

Yż Canthir, Ty zboczuchu. Prywatnie, na gadu-gadu, to jeszcze rozumiem, ale publicznie na forum? Razz

Nie ładnie tak. Chociaż z drugiej strony nie ładnie Heos, zatrzymywać wszystkiego tylko dla siebie. Ehh... chyba dam wam za to warna albo dwa. Razz

Byłem na tej stronie i wiem już czemu mi nie szło. Bo cały czas zamykałem wyskakujące okienko downloadu

. Przy okazji pisze tam jeszcze o patchu do tego moda, którego chyba też warto ściągnąć...