|
Poll :: Jaką rasą gracie/graliście w Morrowinda? |
Argonian |
|
50% |
[ 2 ] |
Breton |
|
25% |
[ 1 ] |
Cesarski |
|
0% |
[ 0 ] |
Elf wysokiego rodu |
|
0% |
[ 0 ] |
Khajiit |
|
0% |
[ 0 ] |
Leśny elf |
|
0% |
[ 0 ] |
Mroczny elf |
|
0% |
[ 0 ] |
Nord |
|
25% |
[ 1 ] |
Ork |
|
0% |
[ 0 ] |
Redgar |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 4 |
|
Autor |
Wiadomość |
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Pią 16:37, 03 Lut 2006 |
|
Graliście?
Kim? Jaka rasa, klasa, znak zodiaku? Jakieś rady? Rozmowy o najlepszej grze cRPG...
-------------------
Co tydzień będę dodawał ankietę dotyczącą Waszych opinii w grze w Morrowinda. Na pierwszy ogień idzie rasa. |
Ostatnio zmieniony przez Canthir dnia Czw 7:42, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Pią 18:31, 24 Lut 2006 |
|
Grałem. Argonianinem, klasa własna (Aragoniański mag bitewny ), znaku nie pamiętam. Walcze włócznią (chyba najgorszy typ broni w grze ??: ), mam także wysoki poziom w szkole zniszczenia i iluzji.
A co do rad to osobiście radze by ukończyć główny wątek gry w miarę szybko, bo później moża z postaci zrobić takiego przepaka, że nawet samego Dagoth Ura pokonasz z palcem w nosie.
Podczas chodzenia warto też cały czas podskakiwać, gdyż wtedy nie tylko szybciej sie przemiesza, a także szybko rośnie akrobatyka.
Watro też, otwierać wszystkie proste zamki za pomocą wytrychów, nawet jak sie ma mały poziom w zabezpieczeniach, bo wtedy umiejętność ta szybko rośnie, a wytrychów w grze jest pełno. Rady te mogą wydawać sie oczywiste, ale jak chciałeś to masz.
Pozdrawiam
Ric Simane |
|
|
|
|
Gerrod
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 21:00, 24 Lut 2006 |
|
Mam gre... nawet oryginalną, chyba jako jedyną, jednak poza wspaniałymi komentarzami znajomych, grających w nią i bardzo ciekawym systemem tworzenia postaci, jest dla mnie oszałamiająco nudna! Racja, można zrobić praktycznie wszystko, ale jak dla mnie za dużo w niej łażenia! |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Pią 23:23, 24 Lut 2006 |
|
Cytat: |
Racja, można zrobić praktycznie wszystko, ale jak dla mnie za dużo w niej łażenia! |
To całe łażenie wbrew pozorom nie jest takie nudne. Pomyśl. Do dyspozycji masz cały świat. Autorzy gry dali Ci dostęp do każdego miejsca na wyspie i nie jest to wcale pusty teren. Na każdym trakcie jest jakiś grobowiec lub jaskinia, które możesz zwiedzić. Co chwile natykasz się na nowe misje poboczne. Powinniśmy raczej dziękować Twórcą Morrowinda, że włożyli tyle pracy w stworzenie naprawdę żyjącego świata.
Zresztą samo to łażenie jest jedynym sposobem, na rozwijanie umiejętności związanych z walką. Ja na przykład poświęciłem raz 3 godziny na zwiedzenie całego Vivek od kanałów po dachy i wcale nie uważam to za stracony czas. Wręcz przeciwnie. Dzięki temu zdobyłem wiele nowych przedmiotów, otrzymałem nowe, ciekawe misje do wykonania i zyskałem chyba dodatkowe 3 poziomy!
Skoro, więc nie lubisz takiego łażenie to znaczy, że jesteś zwolennikiem gier liniowych, gdzie autorzy cały czas prowadzą Cię za rączkę. Morrowind jest za to grą, w której tej liniowości nie doświadczysz. W dowolnej chwili możesz zejść na boczny trakt i oczyścić jakiś grobowiec. Może się nawet potem okazać, że zbadanie tego grobowca jest celem Twojej kolejnej misji. Jak dla mnie to wystarczająco dużo, by uznać łażenie za zabawne i potrzebne. |
|
|
|
|
Gerrod
Dołączył: 21 Lut 2006
Posty: 67 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 0:01, 25 Lut 2006 |
|
Powiem Ci że się z Tobą zgadzam, ale co do prowadzenia za rączkę, to takich prostych hack'n'slashy, jak na przykład Diablo 2 też nie uważam za cuda... Lubię coś pomiędzy! Ja niestety mam taki charakter, że musze zwidzić wszystko co zobacze, więc dotarcie do balmory zajęło mi naprawde dużo, a w połączeniu z moim słomianym zapałem skończyło się to szybkim wycofaniem... ale skoro tak wszyscy zachwalacie, spróbuję może jeszcze raz... może to przez to że miałem słabego kompa i sie cieło się zniechęciło... ehh... jak sprawdze to nieomieszkam powiedzieć! |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Sob 0:05, 25 Lut 2006 |
|
Hm... zapomiałem też wspomieć o środkach transportu. Można przecierz kożystać z łazika, statków i teleportacji w gildii magów, by przemieszczać sie po wyspie. Dzięki nim możesz dostać się wszędzie. A zresztą co ja będe mówił . Masz link...
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Nie 14:14, 26 Lut 2006 |
|
Ja bym poprosił o działające i sprawdzone linki z czcionkami na kompa Dwemerową i Deadryczną, najchętniej obie, jak się nie da to jedną się zadowolę....
Gerrodzie! Ja też po zwiedzeniu Balmory miałem uczycie sytości światem i nie chciało mi się więcej łazić, ale się przemogłem. Ostatnio znów mnie to złapało, bo cały Pd-Zach Vvardenfel zwiedziłem w poszukiwaniu głupiej krypty.... Mam przerwę od Morrowinda, ale gram w red Alerta lub Splinter Cella PT. |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Nie 17:13, 26 Lut 2006 |
|
Az ju łisz
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] (mam nadzieję, że to o to chodzi)
Jakoś nie trudno było to znaleźć |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Nie 18:57, 26 Lut 2006 |
|
Słuchaj, strona z alfabetem działa i się otwiera, super! Nawet nie posiadając zestawu czcionek mozna napisać/narysować tekst pisany tym pismem.
Gorzej z czcionką, której nie mogę zassać, ponieważ wyskakuje error: file not found. Ja mam zrypaną wyszukiwarkę i jak w pisałem w G00GL@CH hasło "deadric font" to mi stronki sklepów z węgierską karma dla kotów wyskoczyły niemal... |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Nie 19:09, 26 Lut 2006 |
|
Hm... ja wpisałem w googlach "morrowind", wszedłem na oficjalna strone i tam poszukałem w downloadzie. Sorka, że sam nie sprawdziłem linka, bo mi też wyskakuje error. Chyba zgłosze problem z plikiem... |
|
|
|
|
.
Gość
|
Wysłany:
Nie 19:30, 26 Lut 2006 |
|
W Morrowinda nie grałem, bo nie mogę go od nikogo pożyczyć/przegrać... |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Nie 19:35, 26 Lut 2006 |
|
Gargh!! Kiepu! Podrzuć mi jutro do szqłki płytkę to na następny dzien masz przegranego morrowinda... wystarczy słowo, płyta i trochę cierpliwości!! |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Nie 21:26, 26 Lut 2006 |
|
Ktoś mądry by pewnie powiedział: "Synu. Kup se najnowszą wersję Morrowinda wraz z dodatkami w najbliższym Empiku za 20 zł. Myj częśto ręce i nie jedz dużo słodyczy". Właściwie ja też mógłbym tak powiedzieć... |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Nie 21:29, 26 Lut 2006 |
|
Chyba nie powiesz mi, że TES III: Morrowind z dodatkami jest już za 20,- w Empiku! BTW, pożycz jutro płytkę z dodatkami! |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Nie 21:39, 26 Lut 2006 |
|
...
nie ma czegoś takiego jak płyta z dodatkami. Są 2 płyty z całą gra (chyba)
nie sól mi tu... są trzy płyty: gra, dodatki i Construction Set... |
Ostatnio zmieniony przez Ric Simane dnia Nie 22:16, 26 Lut 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
.
Gość
|
Wysłany:
Nie 21:51, 26 Lut 2006 |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Nie 21:54, 26 Lut 2006 |
|
za 20 zeta jest na pewno podstawka + construction set, nie wiem jak z dodatkami....
Canthir, jak mi zmieniasz posta to się przynajmniej pod tym podpisz... A co do zawartości gry, to najlepiej udać się do Empika i samemu sprawdzić - Ric Simane |
|
|
|
|
Iced Breath
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 20:36, 27 Lut 2006 |
|
Tak, gra genialna wg mnie. Ale Vivek???? Co to za szajs!!! Najgorsze, najgłupsz (itd.) miasto w jakim kiedfykolwiek byłam!! Na okrągło się tam gubie i omijam je szerokim łukiem. Tak apropo rasa to Nord klasa mag bitewny a znak wieża. Najgorszymi broniami sa łuk i włócznia, zdecydowanie. Całkiem całkiem jest Bojowy Młot wielu ran tylko problem w tym, że jest dwuręczny. Strasznie mnie też wkurzają skrzekacze! Najzabawniejsze jest jednak kiedy jakiś ogar zablokuje sie na jakimś głazie czy znaku. Lol |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Wto 15:57, 28 Lut 2006 |
|
Cytat: |
Ale Vivek???? Co to za szajs!!! Najgorsze, najgłupsz (itd.) miasto w jakim kiedfykolwiek byłam!! Na okrągło się tam gubie i omijam je szerokim łukiem. |
Dziwne... ja się tam nigdy nie zgubiłem. Zresztą zawsze moża se spojrzeć na mapę. Chociaż miasto trochę głupie jest. Najgorsze jest to, że chyba 30% społeczności stanowią Strażnicy Świątynni (wszędzie jest ich pełno, a jedyne co robią, to rzucają złośliwe uwagi w twoim kierunku ). Jak dla mnie to brakuje w nim domów mieszkalnych, bo jest ich tamnaprawde mało.
Cytat: |
Strasznie mnie też wkurzają skrzekacze! |
Odnosze wrażenie, że chyba po to zostały stworzone. Nie żeby stanowić jakieś wyzwanie, tylko by wkurzać wszystkich graczy . Szkoda, że przynajmniej jakoś fajnie nie umierają...
Cytat: |
Najzabawniejsze jest jednak kiedy jakiś ogar zablokuje sie na jakimś głazie czy znaku. Lol |
To? To jest w tej grze norma. Przecierz ja tam nie dostrzegłem nawet śladu SI! Przeciwnicy zawsze biegną do ciebie w lini prostej wpadając po drodze na wszystkie przeszkody! Jeżeli się na nich nie zaklinują, to zaczną się dziwnie wiercić, starając się oswobodzić. Zdażyło mi się nawet pare razy, że przeciwnicy, będący już w trakcie walki, nagle z niej rezygnowali i stali sobie spokojnie w miejscu jakby nigdy nic . Normalnie się załamać można... [/quote] |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Wto 16:07, 28 Lut 2006 |
|
Z dotychczas odwiedzonych miast podoba mi się szczególnie Pelegiad swoją kameralnością i spokojem, Balmora też fajna, ale to ciągle nie to, Seyda Neyn ciekawie urozmaica wybrzeże... |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Wto 20:44, 28 Lut 2006 |
|
Heh, Canthir... Mało jeszcze widziałeś...
(a Pelagiat nie lubie, bo mi się w nim zawsze gra zacina...) |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Wto 21:29, 28 Lut 2006 |
|
wiem, że mało widziałem, ale widok zachodzących księżyców na foyadzie na wschód od Balmory był... piękny! dalej nie mam czasu iść... |
|
|
|
|
Heos
Deshi
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion
|
Wysłany:
Nie 20:42, 26 Mar 2006 |
|
Hm a co ja mam napisac Wedle mnie najleprza Gra CRPG jaka wyszła (do czasu Obliviona!), the best chyba jedyna w której mozna zrobic praktyczie wszystko, w dodatku CS i gre mozna dowolnie zmienic...
ja gram Aerlinem (Dziki Elf) Zaklinaczem (własna klasa), lub Hight Elfem Zaklinaczem, znak oczywiście Czeladnik, i kilkadziesia modów które aktulanie są w mojej grze, (lokacje, budynki, NPC'e, Rasy, bronie itp. itd...)...
Gram i będe grał, puki mam komputer, nawet jak Obliviona będe miał (czytaj będe miał nowy komputer) to i tak będe grał... Gra jest niesamowita, tylko dla mnie (mimo dodatków i modów) jest zamała, i to bardzo zamała... wcale sie nie smieje, wrecz przeciwnie... |
|
|
|
|
Aleksander Canthirenko
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BELARUS!
|
Wysłany:
Nie 21:10, 26 Mar 2006 |
|
Cytat: |
Rozmowy o najlepszej grze cRPG... |
Jest już temat o Tormencie
Nie wiem czemu, ale jakoś nie mogłem się przekonać do Morrowinda. Ta gra jest strasznie nużąca. O ile początek utrzymuje jeszcze jakieś tempo, to reszta gry sprowadza się do biegania po bezdrożach (ubogich w tekstury) i koszenia potworów (chyba 10 modeli w całej grze) żeby zdobyć nowe levele i popchnąć fabułę do przodu. A zadania? Dosatajesz quest, wsiadasz do łazika, wiezie ciebie na drugi koniec wyspy, pół godziny podróżujesz przez pustkowia żeby znaleźć jakiś loch i ubić w nim jednego faceta... A potem w drugą stronę... NUUUUDAAA! |
|
|
|
|
Heos
Deshi
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion
|
Wysłany:
Nie 21:22, 26 Mar 2006 |
|
Wrrrrr aaaaaAAAAAAAAAAAAAAAAAAAa....
Nuda, NUDA!?
Może nuda jezeli dla kogos wazne jest tylko koszenie stwórków, czy nabijanie exp jak to sie mam w wiekrzości CRPG to pewnie że nuda... jak nie grałes nie odzywaj sie, 10 modeli..... to chyba w inne gry gralismy,,,..... ubogich w textury? najładniejsza gra crpg to czasów obliviona a ty mi z texturami wyjezdzasz??....
trzymajcie mnie bo go zabije... |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Nie 21:33, 26 Mar 2006 |
|
Aleksander... Kolejny zwolennik liniowych gier. Dają Ci do dyspozycji cały świat, a Ty chcesz by Cię jeszcze za rączke prowadzili. Jak mało Ci potworów, to ściągnij se mody. Levele nie zdobywa się tylko na zabijaniu innych. A na zadania nie sposób tu nażekać. Jest ich dużo, są urozmaicone i napewno nie są nudne. Czasami zdaży się, że musisz zasuwać na drugi koniec wyspy, ale takie misje są na tyle rozozbudowane, by nie sposób się nudzić (a zresztą im dłuższa misja, tym lepszej nagrody możesz się spodziewać). A co do tekstur, to nie wiem jaki Ty masz sprzęt, ale na najniższych ustawieniach wyglądają dobrze, więc o co Ci jeszcze chodzi? |
|
|
|
|
Heos
Deshi
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion
|
Wysłany:
Nie 21:44, 26 Mar 2006 |
|
ba a z dodatkami konwersujacymi gra wygląda "filmowo"...
Ric jestes boski (bez skojażeń), juz myslałem że nie ma nikogo dla kogo by liczyło sie piekno klimatu gier RPG... a tu jednak... na szczęście... |
|
|
|
|
Aleksander Canthirenko
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BELARUS!
|
Wysłany:
Nie 21:49, 26 Mar 2006 |
|
Cytat: |
Wrrrrr aaaaaAAAAAAAAAAAAAAAAAAAa....
Nuda, NUDA!? |
Nuda .
Cytat: |
Może nuda jezeli dla kogos wazne jest tylko koszenie stwórków, czy nabijanie exp jak to sie mam w wiekrzości CRPG to pewnie że nuda... |
Wręcz przeciwnie - napisałem przecież, że to wszystko co wymieniłeś, jest dla mnie wadą tej gry, a to dlatego, że MUSISZ kosić stworki i nabijać exp, żeby popchnąć do przodu fabułę...
Cytat: |
10 modeli..... to chyba w inne gry gralismy |
Jakbyśnie zauważył, to była ironia. Co nie zmienia faktu, że modeli potworów jest mało.
Jeśli każesz mi przejść całą grę mówiąc: "potem jest więcej", to soru, ale gra powinna przyciągać już na samym początku oferując nam wszystkie zalety, którymi dysponuje...
Cytat: |
ubogich w textury? najładniejsza gra crpg to czasów obliviona a ty mi z texturami wyjezdzasz??.... |
Nie napisałem, że tekstury są brzydkie, tylko że jest ich mało. Powtarzają się na każdym kroku, to razi. Są bodajrze 3 style architektoniczne, a w ich obrębie każdy budynek, każda ściana wygląda tak samo. Jakby jakiś programista bawił się w wojny klonów...
Cytat: |
Aleksander... Kolejny zwolennik liniowych gier. Dają Ci do dyspozycji cały świat, a Ty chcesz by Cię jeszcze za rączke prowadzili. |
Wolę to, niż bezmyślne bieganie po bezdrożach.
Cytat: |
Jak mało Ci potworów, to ściągnij se mody. |
Mało ze względu na urozmaicenie, a nie na ilość . A mody... sory, ale gra jest po to, żeby w nią grać i mieć z tego przyjemność, a nie żeby była ledwie znośna po doinstalowaniu x modów...
Cytat: |
A na zadania nie sposób tu nażekać. Jest ich dużo, są urozmaicone i napewno nie są nudne. Czasami zdaży się, że musisz zasuwać na drugi koniec wyspy, ale takie misje są na tyle rozozbudowane, by nie sposób się nudzić (a zresztą im dłuższa misja, tym lepszej nagrody możesz się spodziewać). |
Może nie grałem aż tak długo, żeby dojść do tych "ciekawych" zadań. Ale to źle świadczy o grze, że odrzuca na samym początku.
Cytat: |
A co do tekstur, to nie wiem jaki Ty masz sprzęt, ale na najniższych ustawieniach wyglądają dobrze, więc o co Ci jeszcze chodzi? |
Moją wypowiedź na temat tekstur masz wyżej :] |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Nie 22:19, 26 Mar 2006 |
|
Cytat: |
Cytat: |
Wrrrrr aaaaaAAAAAAAAAAAAAAAAAAAa....
Nuda, NUDA!? |
Nuda . |
Nie nuda!
Cytat: |
Wręcz przeciwnie - napisałem przecież, że to wszystko co wymieniłeś, jest dla mnie wadą tej gry, a to dlatego, że MUSISZ kosić stworki i nabijać exp, żeby popchnąć do przodu fabułę... |
A pokaż mi gry w której NIE MUSISZ zabijać stworków, by popchnąć fabułe do przodu (nie licząc przygodówek i gier dla małych dzieci). Prawda jest taka, że prawie cała fabuła gry rozwija się poprzez dialogi z innymi postaciami, a zabijanie potworów jest tylko elementem pobocznym, rzadko stanowiącym ważny element fabuły (oczywiście chodzi mi tylko o wątek główny).
Cytat: |
Jakbyśnie zauważył, to była ironia. Co nie zmienia faktu, że modeli potworów jest mało.
Jeśli każesz mi przejść całą grę mówiąc: "potem jest więcej", to soru, ale gra powinna przyciągać już na samym początku oferując nam wszystkie zalety, którymi dysponuje... |
Wiesz, tu jednak musze się z Tobą zgodzić. Mnie też dobija ilość stworzeń w grze. Co z tego, że po pewnym czasie stają się chore i roznoszą choroby, jak nawet żadnych nie przybywa. Zresztą prawie wszystki sa do siebie podobne (chodzą na 2 nogach, nie mają rąk itp... wciąż nie moge odróżnić kauguti, od alita ). Jedynie na Czerwonej Górze jest jeszcze z czego wybierać, ale to pewnie dlatego, że jest to obszar dość mały w porównaniu do reszty wyspy.
Cytat: |
Nie napisałem, że tekstury są brzydkie, tylko że jest ich mało. Powtarzają się na każdym kroku, to razi. Są bodajrze 3 style architektoniczne, a w ich obrębie każdy budynek, każda ściana wygląda tak samo. Jakby jakiś programista bawił się w wojny klonów... |
Pomyśl logicznie: Skoro jedna rasa, o wpólnej kulturze mieszka na jednej małej wyspie to to chyba oczywiste, że rozwiną podobny styl architektoniczny. Zresztą tych stylów nie jest tak wcale mało. Styl Rodu televani, rodu Hlaalu, rodu Redoran, styl cesarski, styl popielnych, itd... Do tego dochodzą także ruiny. Najwyraźniej Ty odkryłeś tylko mały kawałek mapki i nie widziałeś co oferuje ta gra. |
|
|
|
|
Heos
Deshi
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion
|
Wysłany:
Nie 22:23, 26 Mar 2006 |
|
Tja mało potworków, pokaz mi gre gdzie jest ich więcej.... pokaż mi CRPG gdzie jest wiekrze zróznicowanie...
A co do modów nie poto CS jest darmowy aby z niego nie korzystac, więc nie biadol... i gra robi sie coraz ciekawsza z coraz to nowymi modami... |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Nie 22:37, 26 Mar 2006 |
|
No może i... Ale wiesz... Chodziło mi raczej o naturalną florę, a nie o popielne stwory, czy deadry, bo to właśnie nie się najczęściej spotyka. Szczór, alit, guar, kagouti, skrzekacz, kwamy, jakiś tam krab, neth, i durny nix hound. Jak na tak dużą produkcję to jednak trochę mało, a biorąc pod uwagę rozmiara mapy, to coś już jest nie tak. Inne stwory da się jeszcze znieść, bo je spotyka się dość żadko, ale tych jest zdecydowanie za mało. |
|
|
|
|
Aleksander Canthirenko
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BELARUS!
|
Wysłany:
Pon 16:22, 27 Mar 2006 |
|
Nuda!
Cytat: |
A pokaż mi gry w której NIE MUSISZ zabijać stworków, by popchnąć fabułe do przodu |
Hmm, ale jest pewna różnica. W większości erpegów, zabijanie stworkó stanowi, jak by nie patrzeć, część szerokiej fabuły (np. w KOTORze musisz zabić Sithów zanim uciekniesz z Taris), natomiast w Morrowindzie nie tyle ważne jest samo zabijanie, co fakt, że aby popchnąć do przodu fabułę nie jest wymagane zaliczanie kolejnych questów (a poziomy nabijają się same) a bezmyślne zdobywanie expa...
Cytat: |
Pomyśl logicznie: Skoro jedna rasa, o wpólnej kulturze mieszka na jednej małej wyspie to to chyba oczywiste, że rozwiną podobny styl architektoniczny. Zresztą tych stylów nie jest tak wcale mało. Styl Rodu televani, rodu Hlaalu, rodu Redoran, styl cesarski, styl popielnych, itd... |
Pomyśl logicznie: masz miasto zbudowane w jakimś stylu, dajmy na to, centrum Kairu w stylu kolonialnym. Czy każdy budynek wygląda tak samo? Tak łudząco podobnie, że nie da się ich od siebie odróżnić? NIE! A w Morrowindzie świetny skądinąd pomysł stylów architektonicznych został fatalnie sknocony, bo większość domów mieszkalnych w takiej np. Balmorze wygląda IDENTYCZNIE...
Cytat: |
Tja mało potworków, pokaz mi gre gdzie jest ich więcej.... pokaż mi CRPG gdzie jest wiekrze zróznicowanie... |
Choćby Neverwinter Nights i obydwa Baldury.
Cytat: |
A co do modów nie poto CS jest darmowy aby z niego nie korzystac, więc nie biadol... |
CS nie jest za darmo. Płacisz za niego, płacąc za grę. Innymi słowy, cena tego, co dostajesz jako "Morrowind + CS GRATIS!" to cena Morrowinda + cena CS-a
Cytat: |
i gra robi sie coraz ciekawsza z coraz to nowymi modami... |
To tak jakbyś powiedział o jakiejś rozwalającej się budzie, że to bardzo fajny domek, tylko trzeba wymienić instalację wodną, wyposażyć kuchnię, odnowić łazienkę, pomalować ściany, obić sidingiem i dobudować garaż . Ja od gry oczekuję, że sama podstawka za moje ciężko wysępione pieniądza zaoferuje mi godziny wspaniałej rozrywki, a zadaniem modów jest tą rozrywkę jedynie przedłużyć :] |
|
|
|
|
Heos
Deshi
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion
|
Wysłany:
Pon 16:41, 27 Mar 2006 |
|
A tu cie zagne CS jest całkiem za darmo do pobrania ze stronu ES ! całkiem za darmo, więc nie mów o czymc o czym nie wiesz... |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Pon 16:51, 27 Mar 2006 |
|
Aleksander Canthirenko napisał: |
Hmm, ale jest pewna różnica. W większości erpegów, zabijanie stworkó stanowi, jak by nie patrzeć, część szerokiej fabuły (np. w KOTORze musisz zabić Sithów zanim uciekniesz z Taris), natomiast w Morrowindzie nie tyle ważne jest samo zabijanie, co fakt, że aby popchnąć do przodu fabułę nie jest wymagane zaliczanie kolejnych questów (a poziomy nabijają się same) a bezmyślne zdobywanie expa... |
Miło, że mnie zacytowałeś, ale pominąłeś bardzo ważny fragment mojej wypowiedzi:
Aleksander Canthirenko zapomiał powiedzieć, że Ric Simane napisał: |
Prawda jest taka, że prawie cała fabuła gry rozwija się poprzez dialogi z innymi postaciami, a zabijanie potworów jest tylko elementem pobocznym, rzadko stanowiącym ważny element fabuły (oczywiście chodzi mi tylko o wątek główny). |
Zresztą, kto Ci wcisął taki kit, że aby popchnąć fabułę do przodu nie jest wymagane zaliczanie questów? No chyba, że grasz na kodach
Cytat: |
Pomyśl logicznie: masz miasto zbudowane w jakimś stylu, dajmy na to, centrum Kairu w stylu kolonialnym. Czy każdy budynek wygląda tak samo? Tak łudząco podobnie, że nie da się ich od siebie odróżnić? NIE! A w Morrowindzie świetny skądinąd pomysł stylów architektonicznych został fatalnie sknocony, bo większość domów mieszkalnych w takiej np. Balmorze wygląda IDENTYCZNIE... |
Że teś się do Balmory przyczepił... Do Vivek czy Ald'ruhn jeszcze rozumiem, tam wszystko wygląda identycznie, ale czemu Balmora? Budynki może na pierwszy rzut oka są do siebie podobne, ale jak się bliżej przyjrzeć, różnią się od siebie. Jak chcesz się zabawić w "znajdź 10 różnic pomiędzy budynkami" to udaj się na wschód wyspy, do miast rodu Televani, tam na architekture z pewnością nie będziesz nażekał (ja tam nażekać moge tylko na maximum 7 FPS... ). |
|
|
|
|
Aleksander Canthirenko
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BELARUS!
|
Wysłany:
Pon 18:20, 27 Mar 2006 |
|
Cytat: |
A tu cie zagne CS jest całkiem za darmo do pobrania ze stronu ES ! całkiem za darmo, więc nie mów o czymc o czym nie wiesz... |
Maybe . Ale i tak nie odpowiedziałeś na to, co pisałem o modach... brak argumentów?
Cytat: |
Prawda jest taka, że prawie cała fabuła gry rozwija się poprzez dialogi z innymi postaciami, a zabijanie potworów jest tylko elementem pobocznym, rzadko stanowiącym ważny element fabuły (oczywiście chodzi mi tylko o wątek główny). |
OK, ale nawet z tym fragmentem - sens mojej wypowiedzi pozostaje bez zmian. Piszesz, że zabijanie rzadko stanowi część wątku głównego - w większości dobrych gier cRPG jest ono jednak, jak pisałem, w pewien sposób związany z fabułą. W Morrowind, oprócz zabijania "potrzebnego" (tego, które zlecają nam questy) mamy większość czasu spędzoną na bezmyślnym expieniu - ale expić musimy, żeby popchnąć fabułę do przodu. W innych grach w tym czasie rozwiązujemy questy (mam na myśli np. Baldury, a nie takie "RPG" jak Diablo).
Cytat: |
Że teś się do Balmory przyczepił... Do Vivek czy Ald'ruhn jeszcze rozumiem, tam wszystko wygląda identycznie, ale czemu Balmora? Budynki może na pierwszy rzut oka są do siebie podobne, ale jak się bliżej przyjrzeć, różnią się od siebie. |
Jeśli różnica jest tak niezauważalna, że trzeba jej BARDZO głęboko szukać - to sorry, ale wciąż jest to zabawa w klonowanie zamiast tworzenia każdego nowego budynku od podstaw... I wciąż razi .
Poza tym, sam przyznajesz, że są jeszcze co najmniej 2 miasta, gdzie różnice są jeszcze mniejsze .
A Telvvani to miły wyjątek, który potwierdza regułę. |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Pon 18:53, 27 Mar 2006 |
|
Cytat: |
W Morrowind, oprócz zabijania "potrzebnego" (tego, które zlecają nam questy) mamy większość czasu spędzoną na bezmyślnym expieniu - ale expić musimy, żeby popchnąć fabułę do przodu. |
Ale dlaczego bezmyślnym? Za zabijanie potworów? Ale to nie jest tak... Przecież zapewne wiesz na czym polega zdobywanie poziomów w Morrowindzie. Umięjętności bojowe, racja, zdobywa się na zabijaniu innych, ale wszystko inne umiejętności zdobywa się w zupełnie inny sposób - przez rozmowe, perswazje, otwiaranie zamków itp. Jak już podwyższysz umiejętności o łącznie 10 punktów, wtedy awansujesz na kolejny poziom. I skąd to przekonanie, że musimy expić, by pchnąć fabułę do przodu? Jak ktoś chce to może w ogóle nie awansować, tylko szybko przejść całą grę na niskim poziomie. To możliwe... tyle, że później problem jak pokonać głównego bossa, z paroma punktami życia
Cytat: |
Jeśli różnica jest tak niezauważalna, że trzeba jej BARDZO głęboko szukać - to sorry, ale wciąż jest to zabawa w klonowanie zamiast tworzenia każdego nowego budynku od podstaw... I wciąż razi . |
O co Ci chodzi? O kolor tynku? Budynki różnią się od siebie, głównie rozmieszczeniem drzwi, okien, balkonami, ilościami pięter. Zresztą wejdź do środka to przekonasz się, że każdy budynek jest inny. To jak na naszych blokowiskach - różnica jest głównie wewnątrz . Nie wymagaj od programistów wszystkiego, żeby każdy budynek tworzyli od nowa, w innym stylu. Jakoś nikomu innemu to nie przeszkadza...
A co do Vivek, to fakt - przyznaje że jest słabo wykonane. Dla mnie wygląda to tak jakby pierw chcieli z tego zrobić ogromną świątynie, a później na siłe upchnąć w niej miasto... |
|
|
|
|
Heos
Deshi
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion
|
Wysłany:
Pon 19:24, 27 Mar 2006 |
|
Cs jest napewno całkiem darmowy, a nie po to twórcy darmowy program dają aby z niego nie korzystac...
I to jest tez pewne piękno, ze w Morrowindzie może być mozliwe wszystko, bo jeżeli tego nie ma to możesz to zrobić...
A co do expienie to gre mozna przejśc na 1 lvl wykonując jedynie questy fabularne, wcale nie wymyslam, sa filmy z gry gdzie na 1 lvl ukonczono główny watek... |
|
|
|
|
Aleksander Canthirenko
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BELARUS!
|
Wysłany:
Pon 19:34, 27 Mar 2006 |
|
Cytat: |
Ale dlaczego bezmyślnym? Za zabijanie potworów? Ale to nie jest tak... Przecież zapewne wiesz na czym polega zdobywanie poziomów w Morrowindzie. Umięjętności bojowe, racja, zdobywa się na zabijaniu innych, ale wszystko inne umiejętności zdobywa się w zupełnie inny sposób - przez rozmowe, perswazje, otwiaranie zamków itp. Jak już podwyższysz umiejętności o łącznie 10 punktów, wtedy awansujesz na kolejny poziom. I skąd to przekonanie, że musimy expić, by pchnąć fabułę do przodu? |
Ile trzeba gadać, używać perusade, żeby podbić sobie level na tych skillach? DUŻO, i to, ile się nagadamy podczas wypełniania questów, to dużo za mało ;] . Więc najlepszym sposobem, żeby w końcu popchnąć fabułę, jest... Nie, nawet nie zabijanie - najlepiej zapoatrzyć się w jakiś czar teleportujący, wejść do wody i postawić na klawiaturę coś ciężkiego (ja używałem odważnika ), żeby twoja postać pływała i pływała i pływała... po paru godzinach napływa parę leveli, a ty możesz grać dalej...
Zauważcie - nie robię tego po to, żeby nabijać levele, ale po to, żeby POPCHNĄĆ FABUŁĘ DO PRZODU. W innych grach napędzam akcję wykonując zadania poboczne, "mini-fabułki" - a levele nabijają się same, tak, żeby nie było problemów ze starciami.
Cytat: |
O co Ci chodzi? O kolor tynku? Budynki różnią się od siebie, głównie rozmieszczeniem drzwi, okien, balkonami, ilościami pięter. |
Ponownie - spójrz na dzielnicę kolonialną Kairu, lub starówkę jakiegokolwiek innego miasta - cokolwiek, co prezentuje tak wyrazisty styl architektoniczny. Czy różnią się jedeynie rozmieszczeniem drzwi, okien, i balkonów?
Programiści zapewne brali jedną, podstawową "kostkę" domku i po kolei "dolepiali" do niej w różnych miejscach drzwi, okna, balkony... Tak, żeby było, że domy choć trochę się od siebie różnią.
Cytat: |
Zresztą wejdź do środka to przekonasz się, że każdy budynek jest inny. To jak na naszych blokowiskach - różnica jest głównie wewnątrz |
Nasze blokowiska trudno określić jakimkolwiek stylem architektoncznym
Cytat: |
Nie wymagaj od programistów wszystkiego, żeby każdy budynek tworzyli od nowa, w innym stylu. Jakoś nikomu innemu to nie przeszkadza... |
Ale mi przeszkadza, bo nie lubię, jak się mnie nabiera. Dają mi grę mówiąc: "W środku znajdziesz wielki, żyjący świat!" - a w środku są wciąż te same tekstury, te same modele potworów, te same domki, te same... aaargh...
Cytat: |
A co do Vivek, to fakt - przyznaje że jest słabo wykonane. Dla mnie wygląda to tak jakby pierw chcieli z tego zrobić ogromną świątynie, a później na siłe upchnąć w niej miasto... |
Miałem takie samo odczucie :] Tak naprawdę, jedyne miasto, które naprawdę mi sięw tej grze podobało, to siedziba rodu Telvvani - nazwy niestety zapomniałem ;( ale widać w nim, że było robione z pomysłem i polotem, i tam naprawdę każdy budynek się wyróżnia. |
|
|
|
|
Heos
Deshi
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion
|
Wysłany:
Pon 20:31, 27 Mar 2006 |
|
Czyli oficjalnie sie przyznałes, że dla ciebie liczy sie jeno nabijanie bezmyslne lvl, gratuluje... |
|
|
|
|
Aleksander Canthirenko
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BELARUS!
|
Wysłany:
Pon 21:21, 27 Mar 2006 |
|
Zacznij w końcu czytać ze zrozumieniem...
Cytat: |
Zauważcie - nie robię tego po to, żeby nabijać levele, ale po to, żeby POPCHNĄĆ FABUŁĘ DO PRZODU. |
|
|
|
|
|
Heos
Deshi
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion
|
Wysłany:
Pon 22:04, 27 Mar 2006 |
|
no to ty tez kilka postów temu pisałem, że lvlawbsolutnie do popchniecia fabuły nie sa potrzebne |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Wto 14:56, 28 Mar 2006 |
|
Thar, bo nie chce mi się Aleksander Canthirenko pisać napisał: |
Ile trzeba gadać, używać perusade, żeby podbić sobie level na tych skillach? DUŻO, i to, ile się nagadamy podczas wypełniania questów, to dużo za mało ;] |
Co do dokładnie tych skillów, to racja one awansują najwolniej, ba najrzadziej się ich używa. Chodziło mi raczej o coś w stylu zabezpieczeń, czy czarów, rzucanych szybko przez każdym odpoczynkiem. A jeśli chcesz już podnieść sobie skille związane z mową, to znajdź se grupkę frajerów, na których przećwiczysz perswazję. Albo najlepiej znajdź kogoś u kogo możesz trenować te umiejętności .
Cytat: |
Więc najlepszym sposobem, żeby w końcu popchnąć fabułę, jest... Nie, nawet nie zabijanie - najlepiej zapoatrzyć się w jakiś czar teleportujący, wejść do wody i postawić na klawiaturę coś ciężkiego (ja używałem odważnika ), żeby twoja postać pływała i pływała i pływała... po paru godzinach napływa parę leveli, a ty możesz grać dalej... |
Tia... Jak Cię żadna rybka nie zjadła, to jestem pod wrażeniem
Cytat: |
Zauważcie - nie robię tego po to, żeby nabijać levele, ale po to, żeby POPCHNĄĆ FABUŁĘ DO PRZODU. |
Wciąż nie odpowiedziałeś mi na pytanie:
Skąd to przekonanie, że musimy ekspić, by pchnąć fabułę do przodu?
Cytat: |
Ponownie - spójrz na dzielnicę kolonialną Kairu, lub starówkę jakiegokolwiek innego miasta - cokolwiek, co prezentuje tak wyrazisty styl architektoniczny. Czy różnią się jedeynie rozmieszczeniem drzwi, okien, i balkonów? |
Ale ja w życiu nie widziałem dzielnicy kolonialnej Kairu . Żeś się człowieku Balmory uczepił. Może ród Hlaalu ma w zwyczaju budowanie podobnych do siebie domów. Ja w tym nie widze nic dziwnego...
Cytat: |
Nasze blokowiska trudno określić jakimkolwiek stylem architektoncznym |
Ja ten styl nazywam mianem "Szuflada", bo każdy dom wygląda jak taka gigantyczna szuflada, co by się tylko chciało pociągnąć za okno i wysunąć poszczególne mieszkanie.
Cytat: |
Ale mi przeszkadza, bo nie lubię, jak się mnie nabiera. Dają mi grę mówiąc: "W środku znajdziesz wielki, żyjący świat!" - a w środku są wciąż te same tekstury, te same modele potworów, te same domki, te same... aaargh... |
Ale pokaż mi grę, w której KAŻDY potwór wygląda inaczej. Pokaż mi grę, w której nie uświadczysz tej samej tekstury na różnych mapach, albo taką gdzie nie ma identycznego budynku. Widać wszyscy producenci gier cię nabierają... |
|
|
|
|
Aleksander Canthirenko
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: BELARUS!
|
Wysłany:
Wto 16:58, 28 Mar 2006 |
|
Cytat: |
Tia... Jak Cię żadna rybka nie zjadła, to jestem pod wrażeniem |
No jakoś nie
Cytat: |
Wciąż nie odpowiedziałeś mi na pytanie:
Skąd to przekonanie, że musimy ekspić, by pchnąć fabułę do przodu? |
Żeby zaliczyć wątek główny, trzeba wykonywać zadania dla Blades (Ostrzy).
Żeby dostać nowe questy, trzeba mieć odpowiedni poziom 3 skilli i jednego czy dwóch atrybutów.
Żeby podnieść ich poziomy, trzeba nabijać levele.
Żeby nabijać levele, trzeba biegać po bezdrożach i bezmyślnie expić.
Poniali? ;]
Cytat: |
Żeś się człowieku Balmory uczepił. Może ród Hlaalu ma w zwyczaju budowanie podobnych do siebie domów. Ja w tym nie widze nic dziwnego... |
Ciesz się, że Balmory, bo tam budynki chociaż TROCHĘ się różnią. Mogłem sięuczepić np. wymienionego już przez ciebie Ald'ruhn, gdzie każdy domek wygląda identycznie.
Cytat: |
Ja ten styl nazywam mianem "Szuflada", bo każdy dom wygląda jak taka gigantyczna szuflada, co by się tylko chciało pociągnąć za okno i wysunąć poszczególne mieszkanie. |
;]
Cytat: |
Ale pokaż mi grę, w której KAŻDY potwór wygląda inaczej. Pokaż mi grę, w której nie uświadczysz tej samej tekstury na różnych mapach, albo taką gdzie nie ma identycznego budynku. |
Wciąż nie rozumiesz...
Nie chodzi o to, żeby KAŻDY potwór wyglądał inaczej, tylko żeby ich modeli było na tyle dużo, że nie walczymy ciągle z tymi samymi... Nie chodzi o to, żeby KAŻDA tekstura była inna, tylko żeby nie oglądać cały czas tej samej (jak np. na terenach Popielnych).
A co do pierwszego pytania, to coś takiego będzie w zbliżającym się Neverwinter Nights II |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Czw 15:19, 30 Mar 2006 |
|
możecie mi powiedzieć możliwie szybko jaki jest polecany znak zodiaku dla nieco czarującego norda wojowniczego?? |
|
|
|
|
Heos
Deshi
Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 86 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oblivion
|
Wysłany:
Czw 17:46, 30 Mar 2006 |
|
Hmm na dla czarodzieja najleprzy jest czeladnik, dla woja to nie wiem.... |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Czw 20:01, 30 Mar 2006 |
|
Canthir napisał: |
możecie mi powiedzieć możliwie szybko jaki jest polecany znak zodiaku dla nieco czarującego norda wojowniczego?? |
Lord, dama, rytuał... Ja jak nie wiem jaki znak wybrać, to biorę damę, bo dodatkowe 25 punktów do wytrzymałości i osobowości zawsze się przyda
Cytat: |
Cytat: |
Tia... Jak Cię żadna rybka nie zjadła, to jestem pod wrażeniem |
No jakoś nie |
Jakoś Ci nie wierze . Z doświadczenia wiem, że one są wszędzie.
Cytat: |
Żeby zaliczyć wątek główny, trzeba wykonywać zadania dla Blades (Ostrzy).
Żeby dostać nowe questy, trzeba mieć odpowiedni poziom 3 skilli i jednego czy dwóch atrybutów.
Żeby podnieść ich poziomy, trzeba nabijać levele.
Żeby nabijać levele, trzeba biegać po bezdrożach i bezmyślnie expić. |
Hmm... Przekonujący dowód. [link widoczny dla zalogowanych] można zobaczyć wymagania Ostrzy. Gdyby tak stworzyć se postać według tych wymagań, inwestując w inteligencję i osobowość, to bez problemu otrzymało by się wystarczająca rangę, by przejść całą gre, a chcąc czy nie chcąc parę poziomów, zawsze se nabijesz, bo chyba nie pozwolisz, by po mapie goniło Cię stado skrzekaczy? . Zresztą expić nie trzeba bezmyślnie, bo podczas wykonywania questów głównych zawsze znajdzie się paru przeciwników, na których potrenujesz. A jak znasz fabułę gry, to możesz sam znaleźć przedmioty jakich potrzebujesz i przejść gre.
Cytat: |
Ciesz się, że Balmory, bo tam budynki chociaż TROCHĘ się różnią. Mogłem się uczepić np. wymienionego już przez ciebie Ald'ruhn, gdzie każdy domek wygląda identycznie. |
Mogłeś . Ale wtedy nie miałbym nic przeciwko, a nawet bym Cię poparł.
Cytat: |
Wciąż nie rozumiesz... |
Moja wypowiedź wynikała z tego co Ty napisałeś...
Cytat: |
Nie chodzi o to, żeby KAŻDY potwór wyglądał inaczej, tylko żeby ich modeli było na tyle dużo, że nie walczymy ciągle z tymi samymi... Nie chodzi o to, żeby KAŻDA tekstura była inna, tylko żeby nie oglądać cały czas tej samej (jak np. na terenach Popielnych). |
No racja, modeli jest trochę mało, ale tylko trochę. Hmm... tekstury... Pomijając miasta, to mamy trawiastą, bagienną, pustynną, wulkaniczną, przybrzeżną i... tyle? Chociaż w końcu Morrowind nie jest dużą wyspa, to nie wymagaj na niej takiego zróżnicowania środowiska.
Cytat: |
A co do pierwszego pytania, to coś takiego będzie w zbliżającym się Neverwinter Nights II |
Oby było!! |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Śro 14:37, 05 Kwi 2006 |
|
Dobra, nie toczcie sporów, tylko powiedzcie mi jakie jest Wasze ulubione miejsce na wyspie Vvardenfel? Ja osobiście lubie tereny koło Pelegiadu i Seyda Neen, nie nawidze foyad i tych popielno-wulkaniczno-lawowych tworów, nie przepadam też za bagnistym wybrzeżem zwłaszcza na południowym zachodzie... |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Śro 15:07, 05 Kwi 2006 |
|
Cytat: |
Dobra, nie toczcie sporów, tylko powiedzcie mi jakie jest Wasze ulubione miejsce na wyspie Vvardenfel? |
To co Twoim zdaniem powinniśmy tu robić? Pić herbatkę i prawić sobie komplementy? Gdybyśmy nie toczyli tych sporów, to temat już dawno zszedłby na psy, a tak jest to (jak narazie) najbardziej rozbudowany temat na forum... (a zresztą spór był fajny, szkoda że Aleksander jeszcze mi nie odpowiedział )
Skoro chcesz wiedzieć to jak narazie podoba mi się cała Twierdza Smutku, z Trójcy (w Bloodmoona jeszcze nie grałe ). Gra mi tam chodzi płynnie na najwyższych ustawieniach (no może prócz Wielkiego Bazaru).
Ale jeśli chodzi o [link widoczny dla zalogowanych] to najbardziej lubię obszary na północnym wschodzie. Chodzi mi głównie o te tereny trawiaste, na tej mapce zwane Grazelands, a także wszystkie wyspy na wschodzie i półnicy (zwane chyba Sheogorad). Nie mam też nic przeciwko bagnom na zachodzie i okolicom Gnisis (jakoś zawsze mi tam świeci słońce ). Tak jak Ty nielubie terenów wulkanicznych, szczególnie gdy zaczyna się burza piaskowa... |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Śro 15:24, 05 Kwi 2006 |
|
Jak są burze piaskowe to mnie coś trafia, bo i wolniej się chodzi i widok jest gorszy, przekleństwo!! A ostatnio musze tam często chodzić |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Śro 15:56, 05 Kwi 2006 |
|
Wiesz... wolniej się chodzi jedynie jak idziesz pod wiatr. Z wiatrem to skaczesz na odległość 10 metrów .
Zresztą nie lubie też wody, gdyż mało się tam widzi. Jednak fajnie, że jest na to sposób. Wystarczy, będąc w wodzie tak się ustawić, by widok był równo w z powierzchnią wody. Wtedy wychodzą takie jaja, że można widzieć pod wodą, tak [link widoczny dla zalogowanych] Jak się dobrze postara, to można nawet sprawić, by woda w całości [link widoczny dla zalogowanych] . Chwyt ten przydaje się, gdy trzeba znaleźć coś pod wodą, a nie chce się wszędzie szukać. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|