FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 [TTS] Heroes III of Might and Magic Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Poll :: Która jest twoja ulubiona część antologii Heroes of Might and Magic??

I
0%
 0%  [ 0 ]
II
0%
 0%  [ 0 ]
III
85%
 85%  [ 6 ]
IV
14%
 14%  [ 1 ]
V
0%
 0%  [ 0 ]
trudno powiedzieć
0%
 0%  [ 0 ]
żadna mi się nie podoba
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 7


Autor Wiadomość
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Śro 15:03, 05 Kwi 2006 Powrót do góry

Jedna z pierwszych gier z jaką się spotkałem, jeszcze jedynie podstawkę po angielsku, od razu mnie urzekła. Czym? Grafiką, jednostkami, prostotą obsługi, genialnym klimatem czy niezapomnianą muzyką? Chyba wszystkim na raz. teraz jestem szczęśliwym posiadaczem prawie całej antologii Heroes of Might and Magic (nie mam dodatków do IV i Wake of Gods - nieoficjalnego dodatku do III). Moją ulubioną częścią jest dodatek Shadow of Death do III, nie lubię jednak IV. W III IMHO jest wszystko lepsze: edytor do map (zaczynając od końca), grafika, muzyka, jednostki, interface. W "IV" jest wszystko w złotych kółkach które mnie doprowadzają do cholery, jest tylko pięć dziwnych zamków z dziwnymi jednostkami, wszystko nowe, zepsute sprawdzone metody z I-III. Nie mogę sie doczekać ukazania "V", ale podchodzę do niej z dużym sceptycyzmem, ponieważ po moim zawodzie na "IV" już mam nieufność wobec nowych części...


Ostatnio zmieniony przez Canthir dnia Czw 7:41, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 15:39, 05 Kwi 2006 Powrót do góry

Z "hirołsami" pierwszy raz zetknąłem się, gdy miałem 11 lat (był to Heores II). Dostałem ją od kuzyna. Razem z kolegą staraliśmy się ją rozpracować i gdy w końcu udało się nam, nie mogliśmy przestać w nią grać. Nawet gdy wyszła część trzecia, my wciąż graliśmy w dwójkę, uznając, że trójka jest zbyt cukierkowa i skomplikowana. Później jednak ten sam kuzyn pokazał mi Herosa III i gdy trochę w niego pograłem, przekonałem się w końcu do tej gry.

Naprawdę, ta gra jest wspaniała. Wspaniała grafika, muzyka, system walki, ciekawe misje, duża liczba zamków, przeogromna lista czarów i możliwość gry multiplayer aż do 6 graczy! Wciąż jest to jedna z ulubionych gier, w którą cały czas gram i nie wiem czy kiedyś przestanę. Oczywiście mowa tu o trójce - mam do niej wszystkie dodatki (prócz nieoficjalnego, choć miałem kiedyś okazje go zakupić). Jedyne co zarzuciłbym Heroesowi III to multiplayer, który wymaga od graczy posiadania tej samej wersji gry. W praktyce mimo wielu prób, nigdy nie udało mi się z nikim połączyć, ani na starej, ani na nowej wersji:(.

Czwórki też nie lubię, bo razi mnie tą cukierkową grafiką, durnymi potworami i zwariowanymi rozwiązaniami. Jedyne co mi się w niej podoba, to chyba filmik ukazujący zagładę świata - jest super Very Happy.

Co do piątki, to nie ma co się martwić, gdyż robi ją zupełnie inne studio (dokładniej jest to rosyjskie studio Nival, które ma na koncie takie gry jak Silent Storm, czy Etherlords). Przy tworzeniu gry będą się wzorowali głównie na trójce, chociaż ma się pojawić więcej elementów RPG. Wszystko jednak wskazuje, że gra będzie sie miała dobrze. Very Happy
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Śro 17:45, 05 Kwi 2006 Powrót do góry

Ja w multiplayera nie gram sieciowo, bo albo nie miałem neta, ale nie miałem z kim, albo nie mam takiej samej wersji jak Marchew... W "gorące krzesła" grałem wielokrotnie (a można nawet w ósemkę "8"). Prawdę mówiąc to największą radość z gry mam w momentach, nie kiedy wpisuje swoje imie w tablice wyników, ale kiedy staczam wyrównany i zwycięski pojedynek swoją wspaniałą armią przeciwko wszystkim hordom piekielnym, najlepiej jak zdobywam pałac samego Mefistofelesa swoimi Archaniołami...

Co do zamków to wieloma lubie grać, a jest kilka takich, które omijam z daleka, spowodowane to jest raczej względami estetycznymi, a nie siłą jednostek. Bardzo lubie grać Bastionem, Nekropolią i Cytadelą, mam sentyment do Lochów i Zamku, obojętne sa mi Wrota Żywiołów i Infermo, a Twierdzę i Fortecę najchętniej widzę w rękach sojusznika, najlepiej nielubianego prywatnie...

Moimi ulubionymi jednostkami są smoki, zwłaszcza Zielone i Złote, Czerwone i Czarne, Błękitne i Rdzawe, reszta może być, ale nieumarłe są strasznie cienkie technicznie (niegodne miana smoków). Hydra jest efektowna, ale nie efektywna, niektóre jednostki z Zamku i Fortecy wręcz przeciwnie. Przydatne są jednostki I poziomu, kiedy się ich zbierze sporo i zgarnie z zamku powiedzmy 500 na raz, wtedy mają przyjemną siłę uderzenia, szkoda, że się szybko wykruszają pod ciosami przeciwników....
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 19:23, 05 Kwi 2006 Powrót do góry

Cytat:
Ja w multiplayera nie gram sieciowo, bo albo nie miałem neta, ale nie miałem z kim, albo nie mam takiej samej wersji jak Marchew...

Moja obecna wersja, to wersja z extra klasyki, którą pożyczyłem od Proka. Niestety, wydawcy Extra Klasyki nie raczyli podać wersji gry, ani w instrukcji, ani w grze, ani nawet w pliku readme, to teraz juz zupełnie nie wiem jaką mam (w ogóle to tłumaczenie tej gry jest za mocne, np. gdy wchodzę do kopalni kamieni, pisze mi, że jestem w tartaku i będę dostawać drewno Very Happy ).

Cytat:
W "gorące krzesła" grałem wielokrotnie (a można nawet w ósemkę "8").

Ja w gorące krzesła grałem dziesiątki razy, ale prawie żadna taka gra nie została ukończona. Grę ukończyłem tylko 3 razy i na moje nieszczęście jakoś nigdy jeszcze nie wygrałem Crying or Very sad .

Cytat:
Prawdę mówiąc to największą radość z gry mam w momentach, nie kiedy wpisuje swoje imie w tablice wyników, ale kiedy staczam wyrównany i zwycięski pojedynek swoją wspaniałą armią przeciwko wszystkim hordom piekielnym, najlepiej jak zdobywam pałac samego Mefistofelesa swoimi Archaniołami...

A ja od tego bardziej wole momenty, gdy udaje mi się obronić zamek, bez żadnego bohatera, gdy z zamku mam tylko kilka jednostek najniższych poziomów, a przeciwnik atakuje go całą swoją swoją armią. Sam nie mogłem w to uwierzyć, gdy wygrałem takie starcie, niszcząc całą armie przeciwnika, a sam ponosząc tylko straty w wysokości 6 zabitych centaurów.

Hm... ja też mam swoje ulubione zamki. Najbardziej lubię grać Lochami, Wrotami Żywiołów, Necropolią i Cytadelą. Co do Zamku to uważam go za najlepszy "zamek" w grze i pewnie dlatego go nie lubie Razz. Co do Bastionu i Fortecy, to rzadko nimi gram, ale mimo wszystko wole to pierwsze (szczególnie po tym jak przegrałem z kumplem grając Fortecą). Zamków, których nie lubię to Twierdza i Inferno.

Co do jednostek, to na swój sposób lubię prawie wszystkie. Łatwiej było by mi wymienić wszystkie które mnie wkurzają (ich wersja podstawowa, jak i ulepszona), jak: Kawalerzyści, drzewce, pegazy, tytani, prawie cały zastęp Inferno, zombi, mantikory (tak to się pisze? Hrm), cyklopi, szamani i ogniste ptaki (za to feniksy już lubię Very Happy). Z jednostek spoza zamku nie lubię zbójów, nomandów, troli i magicznych smoków.
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Czw 18:40, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

OK, czy macie jakąś konkretną taktykę rozwoju w konkretnych zamkach, czy zawsze stosujecie ten sam sablon, czy budujecie jak leci patrząc tylko na co Was stać?

Ja staram się możliwie szybko dojśc do Kapitolu, ale nie za wszelką cenę, jeżeli jest taka potrzeba, a przeważnie jest, rozbudowuję nieco budynki do rekrutacji jednostek. Wolę najpierw mieć budynki do jednostek wszystkich poziomów bez ulepszeń niż kilku pierwszych z ulepszeniami.
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 18:50, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

Robie podobnie. W pierwszym tygodniu odkrywam jak najwięcej mapy i staram się dojść do kapitolu. Później rozbudowuje armie i częściowo zamek, tak by nie spaść poniżej 5000. Dalej zbieram trochę armii, pakuje ją do jednego gościa i rozwalam wszystko po drodze, a w tym czasie w zamku robie nową armie. Proste i skuteczne.
Zobacz profil autora
Amras
Wybraniec Światła



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inny Plan

PostWysłany: Czw 19:53, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

Ja robie podobnie ale troche inaczej jak najszbyciej Kapitol zbierac jak najwięcej zasobów i zajmować tyle kopalni ile to możliwe. I cały czas znajdujac skrzynie brac doświadczenei nie kase (szybki rozwój). Najlepsza taktyka jaka jest możliwa na początku moim zdaniem.

A propo czy gra ktoś was jeszcze w Herosa trzy czy juz nie? bo jeśli tak moze keidyś pojedynek i powalczyć sobie w sieci miedzy sobą co wy na to? Razz
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 20:07, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

Cytat:
I cały czas znajdujac skrzynie brac doświadczenei nie kase (szybki rozwój).

A ja właśnie zazwyczaj biore kase, bo doświadczenie się zdobywa wygrywając bitwy (żadko pozwalam im uciekać). Dopiero później gdy większość rzeczy będe mial kupionych częściej wybieram exp.

Cytat:
A propo czy gra ktoś was jeszcze w Herosa trzy czy juz nie? bo jeśli tak moze keidyś pojedynek i powalczyć sobie w sieci miedzy sobą co wy na to?

Czy Ty w ogóle czytałeś posty powyżej? Mogłeś odpowiedzieć też na stare pytania, bo dyskusja mogłaby się ciekawa rozwinąć. Grałeś już kiedyś przez neta? Ja chętnie zagram. Ale znając życie to okaże się, że nie znajdzie takiego IP, bo mamy różne wersje gry... Moge być tego pewien Crying or Very sad
Zobacz profil autora
Amras
Wybraniec Światła



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inny Plan

PostWysłany: Czw 20:37, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

No niestety niwe (wiem leń ze mnie Razz ) dlatego sprubóje teraz odpowiedzieć
moimi Ulubionymi Nacjami są Zamek i Bation uwiebliam ich po prostu Smile (Forteca też jest niezła tylko że Fosa jest do kitu) jeszcze Nekropolia jest calkiem całkiem a pozostałe są takie sobie. tylko ewentualnie jeszcze Cytadela sie wyróznia (Hydry bardzo dobra jednostka 7 poziomu Smile )

Moją ulubioną jednostką w grze są Błękitne smokki (niema potężniejszej Smile )

Aha a nie sądzicie że nie powinen być w pewnych rzeczach podział rasowy? np. Krasnoludy i Elfy osobno itp?
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Czw 21:58, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

lol... Nigdy nawet o czymś takim nie myslałem. Najwyraźniej taka jest koncepcja świata. Tutaj chodzi o zamek natury, a elfy i krasnludy zaliczją się do tego. Zresztą zobaczmy. Jest zamek ludzi (zamek), magiczny/zimowy(forteca), natury (bastion), nieumarłych (nakropolia), diabłów (inferno), barbażyńców/pustynny (twierdza), bagienny/jaszczurów (cytadela) i żywiołów... gdzie byś chciał ich wcisnąć... Właściwie to mogłyby pasować do innego zamku, ale to są pytania typu "Czy centaur powinien być jednostką pierszopoziomową?" albo "Czy gargulce nie powinny być w lochu? itp. No chyba chodzi Ci o to, by zrobić zupełnie inne zamki...
Zobacz profil autora
Amras
Wybraniec Światła



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inny Plan

PostWysłany: Czw 22:27, 20 Kwi 2006 Powrót do góry

Znaczy no w sumie to masz racje no bo Krasnoludy mogą być w Fortecy zamiast Gargulców (Gargulce sie przydają wiem ale... nie pasują tam tylko jak sam powiedziałeś do lochów) Centaur moim zdaniem to silna jednostka i za pierwszym razem bardzo sie rozczarowałem bo Centaur zawsze mi sie kojrzył z czymś silnym, silniejszym od Kawaleri a tu 1 poziomowiec, ale ma to swoj plus bo ma daleki zasieg poruszanai sie po planszy.
Zobacz profil autora
Leandor




Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:10, 27 Kwi 2006 Powrót do góry

Na początek chciałbym wszystkim powiedzieć : Witam

No a teraz co do tematu. Moim ulubionym zamkiem jest forteca, jak ja kocham przerazy, dżiny i tytanów, tak samo jak arcymagów i golemy oraz duża ilość cholików. Moim ulubionym bohaterem rzecz jasna jest Solmyr, jak mu się podpakuje wiedze i siłe czaru to naprawdę jest rzeź choć zwykle i tak wtapiałem z bratem;(. Ja zwykle tak jak inni próbuje najpierw dojść do kapitolu choć ze skrzyń zawsze biorę EXP, w czasie rozwoju do ww budowli robie budynek dla 2 bądź 3 poziomowej jednostki(zależy jaki zamek). No to tyle, co do zamków mogę jeszcze powiedzieć że lubie bastion, lochy oraz twierdze;)

Pozdrawiam
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 11:36, 05 Maj 2006 Powrót do góry

No forteca też dobra. Chyba nejlepsza jest w niej bibliotka - dodatkowy czar na każdym poziomie. A także miny zamiast fosy. Jest to też jedyny zamek który ma aż 3 jednostki strzelające... a mimo wszystko zawsze jak nim gram, to przegrywam xD.
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Pią 12:50, 05 Maj 2006 Powrót do góry

Mi najlepiej wychodzi gra Nekropolią i Bastionem. Cytadelą i Lochami fajnie się gra, ale gorzej mi idzie. W Zamku mam pecha a innymi staram się nie grać... Dobrze podpakowany Nekromanta z artefaktami i mistrzowską nekromancją to czysty zysk...
Zobacz profil autora
Amras
Wybraniec Światła



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inny Plan

PostWysłany: Pią 19:40, 05 Maj 2006 Powrót do góry

To że Forteca ma miny to ma to swój plus i minus, plus taki że jak jakaś jednostka wdepnie to dostaje solidnego kopa a minusem że jak już w to wdepnie to nieodnawia sie i nie działa przez cały czas jak cała reszta normalnych fos.

Oto czemu tak mówie: miałem przeciwnika który był dobrze obstawioy jednostkami (Nekropolia to była jeśli sie nie myle a ja sam byłem średnio obstawiony) która miała jąkąś tam jednostkę inną niż z nekropoli(niepamietam już co to było) i rozkazał tej jednostce iść wzdłuż całego muru przez co rozwaliła się o ta jednostka na ostaniej minie padła całkowicie ale otworzyła przejście we wszystkich kawałkach muru (cały mur poza wieżami i bramą był rozwalony wczęsniej) i to przeważyło zwycięstwo tego skubańca Hrm

Mi się gra dobrze Fortecą ale tytany niezbyt mi sie przydaja w bitwach aż tak bardzo a fosa jak mówiłem stanowi dla mnie bardziej wade niż zalete.
Bastonem za to Gra mi się najlepiej i jeszcze zamkiem choć też niezawsze, zależy na jakiej wielkości mapie gram.
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 21:33, 05 Maj 2006 Powrót do góry

Ale rozumiem, że grałeś z prawdziwym graczem, a nie komputerem? Pytam tak, bo gra z inną osobą (prócz możliwości gorące krzesła) jest praktycznie niemożliwa...
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Sob 11:06, 06 Maj 2006 Powrót do góry

Co za różnica? Może komp się wycfanił, a może ma dobre łącze i kompatybilną wersję i grał przez sieć... Faktem jest to, że linia obrony w Fortecy jest jednorazowego użytku, podczas gdy w pozostałych zamkach są to trwałe okopy/zarosla/potoki lawy/cotaminnego...
Zobacz profil autora
N.a.v.




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców

PostWysłany: Pon 20:34, 12 Cze 2006 Powrót do góry

A mnie Heroes nudzi... Grałam w III i IV, ale nudziły mi się po jakimś czasie. Chociaż ja akurat jestem osobą, którą chyba wszystkie gry komputerowe szybko nudzą z wielu powodów. Generalnie gra całkiem, całkiem; grafika przyjemna, ale moim zdaniem nic wspaniałego, muzyka ładna, potwory ciekawe... To chyba tyle.
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 17:30, 14 Cze 2006 Powrót do góry

Jakoś nie wieże, by wszystkie gatunki gier Cię nudziły. Może po porstu nie dałaś im szansy (bądź nie chcesz dać). Pasjans i Saper też Cie nudzą Very Happy?

Że Heroes 4 Cię znudził, to się nie dziwie... to gra głównie dla fanów serii. Jednak 3 jest o wiele ciekawsza i zazwyczaj brzydnie po przejsciu całej kampani... No chyba, że masz to szczęście i udało Ci się kiedyś zagrać w multiplayera przez net. Wtedy na pewno by Cię wciągnęła. Ale sądząc po tym co piszesz pewnie nawet nie sprawdzałaś tej opcji Wink.
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Śro 17:58, 14 Cze 2006 Powrót do góry

Ja dzięki edytorowi map nigdy się nie znudziłem Heroesem III. Muzyka, grafika i opracowanie zamków wciągły mnie bez reszty zawsze gdy uruchamiałem grę. Teraz czekam aż będę miał HoMnM V.
Zobacz profil autora
N.a.v.




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców

PostWysłany: Śro 20:20, 14 Cze 2006 Powrót do góry

Wierzyć - wiara.
Wciągnęły, nie wciągły.

Teraz pomijając moje zboczenia :

Zapewne jest gra, która by mnie nie znudziła szybko, ale cóż... Ciężko sprawdzić wszystkie, zwłaszcza, że mój obecny komputer nie spełniałby1/3 wymogów technicznych większości gier. To raz. A dwa, to nie mam pięniedzy żeby inwestować w coś, co może mi się nie spodobać, bo wolę wydać to na coś pewniejszego, a nie mam u kogo grać. Poza tym nie czuję takiej potrzeby - przynajmniej nic mnie nie wciągnie i mam więcej czasu. Jedynie w Diablo grałam dużo.
Saper i pasjans także mnie nudzą.

Ale pomiń to zboczenie Wink - Ric Simane

Dziękuję za poprawkę. - N.a.v.


Ostatnio zmieniony przez N.a.v. dnia Czw 16:27, 22 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro 19:22, 21 Cze 2006 Powrót do góry

Ja chyba zaczne stosować taką taktyke, że w pierwszym tygodniu buduje do ratusza oraz do 3, bądź 4 poziomu wojsk, a w drugim tygodniu stawiam kapitol i reszte wojska. Taka taktyka pozwala szybciej zebrać armie przy niewielkich kosztach, nie tracąc przy tym przewagi nad przeciwnikiem. Jest to chyba lepsze od szybkiego dościa do kapitolu i powolnym zbieraniu armii... nie uważacie?
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 20:44, 04 Sie 2006 Powrót do góry

Ric Simane napisał:
Grałeś już kiedyś przez neta? Ja chętnie zagram. Ale znając życie to okaże się, że nie znajdzie takiego IP, bo mamy różne wersje gry... Moge być tego pewien

Tia... tak jeszcze niedawno pisałem. Ale ostatnio stał się cud, gdy jeden z kolegów wpadł na pomysł, wykorzystania programu [link widoczny dla zalogowanych]. Nie wiem czy potrafię opisać sposób jego działania (o ile dobrze go rozumiem), ale tworzy on coś jakby własną internetową sieć, do której mogą podłączyć się inni użytkownicy. Tak czy siak najważniejsze jest, że gracze dzięki temu w końcu mogą się połączyć. Udało mi się już z kolegą (Prokiem, kto go zna) rozegrać nawet 2 mapy. Na moje szczęście w obydwu starciach wygrałem. Właśnie zaczynam kolejną potyczkę. Trzymajcie za mnie kciuki Very Happy.

Tak z innej beczki to miałem ostatnio okazje zagrać w nieoficjalny dodatek do heroesa III zatytułowany "In the wake of gods". Po odpaleniu gry moją pierwszą myślą było "WoG sux!". Chwile później gra wciągnęła mnie na całego. WoG (to jest skrót od "Wake of Gods" jeśli ktoś się nie domyślił Wink) dodaje do gry multum nowych możliwości, głównie dzięki procesowi tak zwanej "WoGifikacji". Długo można by je wymieniać. Do najważniejszych należą: dodanie do każdego bohatera 8 jednostki, czyli dowódcy, który awansuje wraz z bohaterem, zdobywając nowe umiejętności przydatne w walce; umożliwienie jednostkom zdobywania doświadczenia; wprowadzenie dla niektórych potworów 3 poziomu ulepszenia; zmiana specjalnych zdolności niektórych jednostek; możliwość dodania do jednostek sztandaru wodza, który daje in dodatkowe plusy; itp. Warto jeszcze opisać sam proces WoGifikacji. Przy rozpoczęciu gry można wybrać specjalne ustawienia dla rozgrywki. Do wyboru ma się takie opcje jak podwojona ilość punktów ruchu, sztandar wodza na początek gry, czy wszyscy bohaterowie rozpoczynający grę od 5 poziomu. Oczywiście to tylko mała część opcji, jakie daje nam WoG. Ale żeby nie było tak słodko, to dodam jeszcze pare rzeczy, które w Wogu nie spodobały mi się. Dokładnie chodzi o polonizacje. Wiem, że to był pirat, ale osoba, która się tym zajmowała widać olała całą sprawę. Zazwyczaj wszystko jest zrobione dobrze, zdarza się, że brakuje polskich liter, ale czasami trafiają się nawet takie kfiatki: "a band of krasnoludy were talking to driady when suddenly you arrived". Bez przesady... Wink Ogólnie dodatek polecam każdemu fanowi heroesów.
Zobacz profil autora
Amras
Wybraniec Światła



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inny Plan

PostWysłany: Pią 21:40, 25 Sie 2006 Powrót do góry

Canthir moze odnowić ankiete bo chce oddać głos na Heroes V, bo poprostu pokchałem tą gre Razz
Zobacz profil autora
Horned_Rat




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 12:02, 10 Wrz 2006 Powrót do góry

Ja grywam zamkiem z orkami,goblinami i resztą wybieram herosa Crag Hacg (taki z rogami barbarzyńca)
Sprawa jest taka że heroes 3 mają buga (jak d&d)

Oto przepis na turbo armie.
Hesos wyżej wymieniony ma specjalną zdolność (ofence) dająca z każdym poziomem +5% do obrażeń. mamy 14 poziom postaci +30% obrażeń od 3 poziomu skilla +70% obrażeń od umijętnosci bohatera i mamy +100% damage.
W Związku z tym że babrarzyńcy rośnie praktycznie tylko skuteczność ataku ma na 10 poziomie około 14atk 4def 4power 4know (około) to taki behemot który jest bardzo tani leje powiedzmy takiego archanioła.

Specjalną moca behemota starożytnego jest -80% obrony celu.
Więc nasz Behemot ma +14 atk a aniołek traci 80% (zostaje mu jakieś 4 obrony a jak ma dobrego herosa to jakies 10)
Zadajemy obrażenia wzmocnione o różnice atk i defence czyli jakieś 100 obrażeń i zwiekszamy to 100% i mamay 200 obrażeń i archanioł zdycha po jednym ataku). Ale trzeba jeszcze uwzględznić że to nie przejdzie. Ogulnie wystarcza 1 lub 2 ciosy by jednostki 7 poziomu (po jednej sztuce) zostały zlikwidowane przez 1 starozytnego behemota.

Mało tego poprostu nasze jednostki (nawet hobgobliny) zadające 2-3 obrażeń zadają 4-6 (czyli tyle co jednostki wyższych poziomów!!)
Mamy wilczych jeźców (biją 2 razy!!) Wystarczy podbiedz hobgoblinami by zatakowac (jendosta traci kontratak w rundzie) I podbiegamy wilczymi jeźcami i atakujemy 2 razy !! setka spacyfikuje jednostki 7 poziomu jak chłop jedzie siano!!

Pozdrowaienia Very Happy

Na małych mapach wybieraz ze skrzyń złoto i inwestuje w armie. Do jednostek 4/5 poziomu i potem bawie się w kapitol.

Na dużych inwestuje w gospodarke ale jak widze że skrzyń jest dużo to robie to połowicznie.

Nie grywam fortecą bo to za drogi zamek Very Happy
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Nie 12:20, 10 Wrz 2006 Powrót do góry

Ja gram albo Nekropolią a bohaterką Vidomina, albo Bastionem z bohaterem specjalizującym się w Elfach. W Nekropolii nie buduję Smoczej Krypty, tylko inwestuję wcześniej w Upiornych Jeźdźców, czy jakto się tam nazywa. Są w niższej cenie i proporcjonalnie mocniej walą. Smoki jak już to na końcu, jak mam zamek rozbudowany na max. Jak są skrzynie ze skarbami to z tych większych biorę Exp, chyba, że dramatycznie potrzebuję kasy na coś.

Czasami lubię sobie zagrać Cytadelą (ładnie wygląda) lub Inferno (fajna muzyczka). Nie mam ręki do prowadzenia innych zamków...
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 13:52, 10 Wrz 2006 Powrót do góry

Wszystko ładnie Horned. Crag Hack jest akurat jednym z tych specjalnych bohaterów, którzy mają z reguły bardziej wypasione zdolności. Ale tu nie zawsze możesz być pewien jak potoczy się gra. Nigdy nie wiesz w jakiej sytuacji jest przeciwnik. Twierdza jest dobra, jeśli chodzi o siłę armii. Ale ja tu biorę zamek z full czarami. I co się okazuje, może przy odrobinie szczęścia dostanie się jakiś dobry czar. Najlepiej szał. Ja atakuje pierwszy, więc zaczynam. Rzucam szał na behemoty i wstrzymuje swoją pierwszą jednostkę. Następnie ogłupiałe behemoty rozwalają cała Twoją armie. Zresztą co tu będe mówił. Wszystko zależy od tego jak gra przebiegała od samego początku. Ktoś mógł mieć kłopoty na starcie, wylądować na złym terenie czy coś, a przeciwnik od początku miał luzik. I kto teraz ma większe szanse?

Cytat:
W Nekropolii nie buduję Smoczej Krypty, tylko inwestuję wcześniej w Upiornych Jeźdźców, czy jakto się tam nazywa.

Czyli grasz jak komputer na najniższym poziomie trudności? Very Happy
Zobacz profil autora
Horned_Rat




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 13:59, 10 Wrz 2006 Powrót do góry

Dlatego mam mistrzostwo w magi ognia i wody (niedoceniane zresztą).
Rozproszenie robi swoje (behemoty u mnie się nie liczą i zaczynają roki bo mają najwiekszego speeda) ale to szczegół Razz

Czyli puszcza mrozporszenie i trzaskam jak wlezie Very Happy

Dokładnie wszytsko zalezy od techniki walki .. (w niej tez jestem dobry)
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 14:42, 10 Wrz 2006 Powrót do góry

Strategii jest od groma. Dla mnie o zwycięstwie bardziej decyduje to jak zaczyna, na jakim znajduje się terenie, w której części mapy itp, a strategia na polu walki ma mniejsze znaczenie. Gdy wiem, że na początku źle mi idzie, to od razu porzucam złudne nadzieje na wygraną.

A czy jest coś w czym nie jesteś dobry? Bo już chciałem Ci zaproponować wspólną gre w Heroesa III, ale teraz trochę się boje...
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Nie 14:59, 10 Wrz 2006 Powrót do góry

Ja mam jakiegoś takiego pecha, że zazwyczaj mam mało many i mam utrudnione/uniemożliwione rzucanie czarów podczas walki, co nie jest mi na rękę... W H ]|[ nie jestem dobrym taktykiem, o czym Ric mógł się przekonać grając ze mną u mnie... W ogóle to nie ma gry, w której byłbym dobry...
Zobacz profil autora
Horned_Rat




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 15:23, 10 Wrz 2006 Powrót do góry

JA zawsze miałem "pecha" do grania z wymiataczami... zwykle normalna przegrana była dla mnie wygraną (bo nie przegrałem z kretesem).

I tak cały czas Sad
Zobacz profil autora
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 15:33, 10 Wrz 2006 Powrót do góry

Ja ostatnio grałem z kumplem, to narazie w naszym rankingu wygrywam 3 do 1. Ale nie uważam się za jakiegoś wybitnego gracza...
Zobacz profil autora
Amras
Wybraniec Światła



Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Inny Plan

PostWysłany: Czw 21:31, 14 Wrz 2006 Powrót do góry

Czy można reaktywować Ankiete bo chce oddać swój głos na Heroes V Smile

Tak wogóle jakby kogoś ciekawył jestem na końcówce wszystkich kampani przechodzą drugą misje Akademii czyli ostatnia kampania i zostały mi 4 mijse do przejścia wszystkich kampani... zostąły mi tylko pojedyńcze mapy...

Przydał by sie też dodatek ale cóż trzeba czekać...

A Heroes 3 wciąż żyje mimo że 5 juz dawno pobiła 3 Smile
Zobacz profil autora
Canthir
Władający zwycięstwem
Władający zwycięstwem



Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard

PostWysłany: Pią 16:31, 15 Wrz 2006 Powrót do góry

Ja ostatnio przechodzę sobie rużne luźnie plansze. Ostatnio była "Arogancja" grana Fortecą. Wybieram najczęściej mapy Medium na 3-4 graczy, ciekawe co mi teraz wpadnie...
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin