[TTS] Heroes V

Tak jest najnowsze dziecko Ubisoftu, które kupiło sobie prawa do tej serii i po 5 latach wyczekiwania narodził sie już słynny Heroes V. Szczęściliwe dla mnie od wczoraj jestem posiadaczem tej cudownej gry Smile

and it's... my preciousss Razz

w Oryginale do paki oprócz samej Heroes V która jest na płycie DVD autorzy dodali od siebie wspaniały prezent w postaci Heroes III chyba dla porównania tych części gdyż mają niewielkie podobieństwa ale tak czy siak to bardzo miły prezent Smile

O grze powiem, że jest 6 zamków do wyboru:
Przystań (odpowiednik zamku)
Nekrpolis (nietrudno sie domyśleć)
Inferno (tak samo)
Akademia (tu mamy magów jak w 4 części)
Sylwan (Elfy odpowiednik bastionu pomieszany z 3 i 4 części)
Lochy (podobne do 3 części tylko tyle, że władają nim Drowy które wyglądem jednak przypominają normalne elfy)

Gra jest piękna ma jednak dość sporo wart, nad którymi ubolewam np. każdy zamek ma tylko 1 rodzaj bohater'a ale na szczęście każdy z nich ma zupełnie inne możliwości. Jednostki są trochę nowe, trochę zaczerpnięte z 3 i trochę z 4, jest ulepszanie jednostek, większość fajnie wygląda i ma nieco inne umiejętności.

Jeżeli ktoś stał się również szczęśliwym posiadaczem tej serii niech sie wypowie Smile

Szczęśliwym posiadaczem tej gry są jak narazie 2 moi koledzy (nie licząc Ciebie), ale i ja niedługo dokonam jej zakupu.

Jak narazie Heroesa V widziałem tylko u kolegi, ale mimo to spodobał mi się. Wszystko, co widać w grze pasuje do oryginalnej koncepcji Herosów (gównie 3 ich części). Mamy turowe walki, herosów poruszających się wraz ze swymi oddziałami po ogromnych mapach, zamki z których każdy prezentuje inny styl prowadzenia gry. Grafika jest bardzo ładna, szczegółowa, nawet przy największym zbliżeniu. Muzyki nie miałem okazji posłuchać, ale niedługo nadrobię tą zaległość. Sama rozgrywka jest ciekawa i potrafi wciągnąć na wiele godzin (przynajmniej z tego co słyszałem kampania jest ciekawa i długa).

Zauważyłem też parę minusów gry. O ile autorzy zwrócili duża uwagę na główną kampanie to pojedyńcze misje potraktowali chyba po macoszemu. Gdy chcieliśmy zagrać z kumplem w gorące krzesła na 2 osoby, to dostępne było zaledwie z 12 map! Mam nadzieje, że z Nival Interactive wypuszczą w przyszłości jakiś patch, czy mappack z nowymi planszami. Śmieszy mnie także pare jednostek w grze. O ile gremlimy wyglądają jak Joda z GW, to gargulce są już szczytem przesady. Kamienna figurka, latająca na kamiennych skrzydłach i atakująca za pomocą tablicy z 10 przykazaniami (przynajmniej tak wygląda Razz

)!. Aż się chce płakać (najpierw jest śmiech, dopiero po chwili płacz).

Ogólnie Heroes V wydaje się świetną grą. Jak dostane w końcu w swoje ręce postaram się napisać bardziej rozległą recenzje.

Poprę wypowiedzi poprzedników. Heroes V to wspaniała gra, owszem ma kilka wad jakimi są głównie(według mnie) wygląd niektórych jednostek. Wkurza mnie także iż magowie z akademi jeżdżą na... słoniach, rety to już są szczyty, nie wiem może innym to nie przeszkadza, albo uważają to za urozmaicenie, ja uważam to za daremność... Hrm

. Mimo wszystko gra jest przecudna, grafiki nie mogę się jakkolwiek uczepić a Sylwan jak dla mnie wyszedł świtnie, przystań również. Co do kampanii jestem w trakcie przechodzenia Przystanią i jestem zadowolony. No to tyle na temat Heroes V z mojej strony.

Pozdrawiam i życzę miłego grania posiadaczom tejże wspaniałej gry.

Cytat:

Wkurza mnie także iż magowie z akademi jeżdżą na... słoniach

Racja... Wydaje się być pomysłem wciśniętym tam na siłe...

Ale jak narazie najbardziej niepodobają mi się wyglądy zamków. Wszystko takie dziwnie wysokie, latające, zwariowane... lekka przesada IMHO. A i wciąż powtarza się ten sam błąd, że gdy lochy są na powierzchi, to wciaż w środku wygladają jakby były pod ziemią.

To nie jest bład Smile

tylko tak poprostu wygląda naprawdę Smile

Praktycznie Lochy nadją sietylko do gdy w podziemiach jeśli chodzi o wygląd Smile

Może nie błąd, a niedopracowanie. Miałem nadzieje, że w końcu wezmą to pod uwage teren na którym znajduje się zamek i stworzą inny wygląd zamku dla każdego z terenów. Szkoda, że tego nie zobili...