|
Autor |
Wiadomość |
Ettariel
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasteczko Verden
|
Wysłany:
Wto 18:21, 14 Lis 2006 |
|
Czyli wspaniałe książki polskiego Mistrza fantastyki. Musieliście czytać albo chociaż się natknąć na sagę wiedźmińską, trylogię husycką (wczoraj pojawiła się 3 część! ) albo któreś z opowiadań. Sapkowski to mój lubiony pisarz fantasy, zaraz po Tolkienie. Cenię u niego niebanalną wyobraźnię i pomysłowość, a także umiejętność kreowania takich postaci, że niemal (albo niekoniecznie niemal^^) płacze się po ich stracie - Regis, Cahir, Yennefer, Ciri...
No i jeszcze ten styl! Styl płynny, lekki, pełen humoru, doprowadzającego czasem do wybuchów dzikiego śmiechu, zabawnych aluzji - wszystkiego po trochu:)
I elfy Sapkowskiego! Piękne, dumne i wyniosłe, pełne pogardy, nienawiści i żalu do ludzi. Tak inne od elfów Tolkiena, ale u obu pisarzy je uwielbiam *-*
Słowem, cud miód i orzeszki A wy czytacie ASa? |
|
|
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Wto 18:35, 14 Lis 2006 |
|
Przeczytałem z Wiedźmina: Ostatnie Życzenie, Krew Elfów, Chrzest Ognia i przebijam się przez Wieżę Jaskółki...
Człowiek genialnie pisze, ten humor sytuacyjny, te opisy przyrody, te dialogi... Rewelacja. Jak doczytam resztę antologii to się pełniej wypowiem.
PZDR |
|
|
|
|
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Wto 19:15, 14 Lis 2006 |
|
Przeczytałam sagę wiedźmińską nieraz, za każdym razem podobała mi się tak samo. Lubię u Sapkowskiego styl pisania, ciekawy, lekki, intrygujący, wciągająca fabuła. Autor nie pomija żadnego motywu, wszystko ładnie łączy w całość. Historyczne aluzje, humor.
Jak już napisałaś Ettariel - świetne postacie, chociaż Yennefer to ja nie lubiłam za bardzo.
Nie czytałam jeszcze trylogii - zabrałam się za Narenturrm, ale skończyłam w momencie jak główny bohater w niewiadomym dla mnie celu " dźgał konia piętami po słabiznach ", co zresztą jest dla mnie fascynującym zjawiskiem. Kiedyś zapewne przeczytam, jak będę mieć czas. |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Wto 20:28, 14 Lis 2006 |
|
Moje bierne podejście do wszystkiego co nowe sprawia, że nigdy nawet nie miałem książki Sapkowskiego w ręku. O wiedźminie wiem w sumie tyle co nic, a filmu nie oglądałem. Jak się kiedyś zmobilizuje, to może kupie jedną z jego książek... może.
Cytat: |
I elfy Sapkowskiego! Piękne, dumne i wyniosłe, pełne pogardy, nienawiści i żalu do ludzi. Tak inne od elfów Tolkiena, ale u obu pisarzy je uwielbiam *-* |
Dobry powód by tego nie kupować . |
|
|
|
|
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Wto 21:10, 14 Lis 2006 |
|
Filmu nie oglądaj. Jeden z najgorszych jakie w życiu widziałam. A właściwie to nie doszłam nawet do połowy, bo nie mogłam tego znieść.
Co do elfów - a co, chciałbyś paskudne, zgrabione, tchórzliwe pokraki? Elfy mają to do siebie, że są pokazywane jako dobre, piękne etc. w sumie zwykle mają prawie same dobre cechy. Podoba mi się u Sapkowskiego to, że to nie są pieprzone harcerzyki i mają także wady. |
|
|
|
|
Ric Simane
Mruczący jak niedźwiedź
Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 388 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Wto 21:58, 14 Lis 2006 |
|
Cytat: |
Filmu nie oglądaj. Jeden z najgorszych jakie w życiu widziałam. A właściwie to nie doszłam nawet do połowy, bo nie mogłam tego znieść. |
Wiem, słyszałem. To oznacza, że tym bardziej musze go obejrzeć. Uwielbiam takie szmatławce. Zawsze jest z nich kupa śmiechu.
Cytat: |
Podoba mi się u Sapkowskiego to, że to nie są pieprzone harcerzyki i mają także wady. |
A to jednak lepiej |
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
Wysłany:
Wto 22:22, 14 Lis 2006 |
|
Film oglądałem prawie cały i nie wiem co jest w nim złego. Aktorów chyba dobrze dobrali, muzyka jak należy, nie znam ksiązki na tyle dobrze, żeby dostrzec różnice... |
|
|
|
|
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Wto 22:37, 14 Lis 2006 |
|
Boże, to jest jedna wielka pomyłka. Yennefer beznadziejna ( tzn. ta aktorka nie pasuje do tej roli ), Ciri straszna, Calanthe i Wiedźmin w sumie byli w porządku i tyle. Muzyka ładna, ale piosenki już nie. Złoty Smok to tragedia, jak go zobaczyłam wyłączyłam film. Scenariusz w ogóle do kitu, oni książki nie czytali czy jak?
Straszne! |
|
|
|
|
Ettariel
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasteczko Verden
|
Wysłany:
Czw 16:48, 16 Lis 2006 |
|
Filmu nie oglądałam. I nie zamierzam, po tym co o nim usłyszałam... Słyszałam że Sapkowski po obejrzeniu miał ochotę wyjechać z Polski i nigdy nie wracać... Po przeczytaniu i usłyszeniu wielu opinii o filmie, nie dziwię mu się.
Cytat: |
To oznacza, że tym bardziej musze go obejrzeć. Uwielbiam takie szmatławce. Zawsze jest z nich kupa śmiechu. |
Właśnie, szmatławce. Tylko że jakoś niefajnie byłoby patrzeć jak do cna spieprzają moją drugą w kolejności ulubioną książkę. Dlatego właśnie nie mam zamiaru oglądać tej porażki.
A elfy z sagi naprawdę robią wrażenie. Są złe, przewrotne, wszystkim okazują pogardę i mają w dupie wszystko i wszystkich oprócz siebie:) |
|
|
|
|
N.a.v.
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 140 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Loża Szyderców
|
Wysłany:
Czw 18:06, 16 Lis 2006 |
|
A ja mu się dziwię, że zgodził się na taki scenariusz. A zgodzić się musiał, bo inaczej nie mogliby zrobić filmu. Czyli zezwolił im na spieprzenie pisarskiego dorobku swojego życia. No ostatecznie za film nikt nie jeździ po Sapokowskim, a po jego twórcach więc... |
|
|
|
|
Ettariel
Dołączył: 07 Lis 2006
Posty: 16 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miasteczko Verden
|
Wysłany:
Pon 18:24, 20 Lis 2006 |
|
AS miał w ręku scenariusz?? I dopuścił do tej zbrodni??? OMG. A może zgodził się nieroztropnie, a potem zobaczył, co chcą zrobić z jego dziełem i nic już nie mogł zapobiec, i po prostu machnął ręką?
Wracając do książek. Tym razem nie do wiedźmina, ale do trylogii husyckiej. W zeszłym tygodniu pochłonęłam ostatnią część, "Lux Perpetua", i jeszcze nie udało mi się do końca otrząsnąć. Czegokolwiek by nie mówić o Sapkowskim, trzeba niestety pogodzić się z tym, że jego zakończenia są z lekka rozmyte. A moi ulubieni bohaterowie giną. Jak zwykle... Mam nadzieję, że kiedyś napisze do trylogii coś jak "Coś się kończy, coś się zaczyna" do wiedźmina. Coś w rodzaju alternatywnego zakończenia, co, jak się autor zarzeka, alternatywnym zakończeniem wcale nie jest. Taki nierealny happy end na pocieszenie...
Mimo to, jestem książką zachwycona. Jak zwykle wciągająca i zakręcona (choć nieco bardziej niż w poprzednich tomach przewidywalna) fabuła, świetny styl i kapitalny humor. Brawo dla pana Andrzeja:) |
|
|
|
|
Seadragon
Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z morskich głębin
|
Wysłany:
Nie 20:39, 24 Gru 2006 |
|
Wczoraj skończyłem 'Narrenturm', dzisiaj już pierwszy rozdział 'Bożych bojowników', a za sobą mam: dwukrotnie cała saga wiedźmińska z opowiadaniami, zbiór 'Coś się kończy, coś się zaczyna' i wybiórczo 'Rękopis znaleziony w smoczej jaskini'. Aha - i z nieco innej półki 'Oko Yrrhedesa', czyli napisany przez ASa prościutki system RPG.
Jak go podsumuję - pisarz wyjątkowy, choć wg. mnie nieco 'pyszni się' wobec młodego pokolenia polskich pisarzy fantasy, nie doceniając ich. Dlatego też nie wychwalam go pod niebiosa, choć jego niebywałe zdolności pisarskie są godne pozazdroszczenia. |
|
|
|
|
Yftcsqg71
Dołączył: 20 Lut 2014
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bieruń
|
Wysłany:
Czw 21:16, 20 Lut 2014 |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|