| Autor |
Wiadomość |
Freland
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
 Wysłany:
Czw 17:08, 13 Mar 2008 |
 |
Schylasz się i przebiegasz pod oknem, znajdujesz się teraz na klatce schodowej, tu okna są mniejsze. Budynek dwupiętrowy ze spadzistym dachem w którym również znajdują się małe wywietrzniki. Po bokach klatki ciągną się korytarze oświetlone dużymi oknami. |
|
|
|
 |
|
|
|
 |
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
| Wysłany:
Czw 17:11, 13 Mar 2008 |
|
Steve Collins
Opieram karabin o framugę okna i nie wychylając się zanadto szukam celu, jeżeli w polu widzenia jest jakiś oficer celuje w niego. |
|
|
|
|
|
Freland
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany:
Czw 17:17, 13 Mar 2008 |
|
Żadnego oficera nie widzisz, dostrzegłeś jednak Niemca prowadzącego ostrzał z karabinu maszynowego. Przycelowujesz w niego i w tym samym momencie zauważasz że on Ciebie też zobaczył i przenosi ogień w Twoją stronę. Oddałeś strzał. KM ucichł, a ty schowałeś się za ścianą by przeładować. |
|
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
| Wysłany:
Czw 17:19, 13 Mar 2008 |
|
Steve Collins
~Szatańskie nasienie...~
Uspokajam oddech i czekam ~pół minuty. Jeżeli w tym czasie nie usłyszę KMa to wyglądam, jeżeli usłyszę to odchodzę od ściany. |
|
|
|
|
|
Freland
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany:
Czw 17:25, 13 Mar 2008 |
|
Nie czekałeś długo, po chwili Twoja pozycja zaczęła być ostrzeliwana z KM'a ponownie. Po dwóch seriach ogień ucichł. Z tyłu słyszysz jak Twój towarzysz zbliża się by pomóc Tobie w tym miejscu. |
|
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
| Wysłany:
Czw 17:28, 13 Mar 2008 |
|
Steve Collins
Pokazuję towarzyszowi gestem, żeby się zatrzymał.
- Lepiej nie podchodź do okna, tam trzeba by granat rzucić...
(Mam granaty?) |
|
|
|
|
|
Freland
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany:
Czw 17:38, 13 Mar 2008 |
|
Towarzysz zatrzymał się przy ścianie i pokazał ręką że, ma 3 granaty. |
|
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
| Wysłany:
Czw 17:40, 13 Mar 2008 |
|
Steve Collins
- No to czas posłać dziada na tamten świat...
Odchodząc na metr-dwa od okna rzucam w miejsce, gdzie zapamiętałem, że stało stanowisko z KMem. Przygotowując się na wybuch zasłaniam dłońmi uszy i otwieram usta aby nie uszkodzić bębenków. |
|
|
|
|
|
Freland
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany:
Czw 17:47, 13 Mar 2008 |
|
Rzuciłeś granat. Usłyszałeś:
-Granaten!
A po chwili wybuch, gdy wyjrzałeś stanowisko było całe, dym po granacie unosił się kilka metrów obok. Zapewne zdążyli odrzucić go na bok. |
|
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
| Wysłany:
Czw 20:01, 13 Mar 2008 |
|
Steve Collins
- Damn't... Odrzucili go... Mam pomysł, chłopie, podaj granat...
Wyciągam dłoń po granat żołnierza. Jeżeli go poda to wyciągam zawleczkę i po odliczeniu dwóch sekund rzucam ponownie w stanowisko KMu z nadzieją, że Niemcy nie zdążą go odrzucić... |
|
|
|
|
|
Freland
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany:
Pią 18:08, 14 Mar 2008 |
|
Żołnierz podał Ci granat, a Ty rzuciłeś go w to samo miejsce po chwili odczekania. Po chwili usłyszeliście:
-Grana...
I huk eksplozji, wygląda na to że KM załatwiony. |
|
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
| Wysłany:
Pią 19:13, 14 Mar 2008 |
|
Steve Collins
- Done....
Ostrożnie zerkam za okno nie wychylając się zanadto. Szukam wzrokiem przeciwnika stanowiącego zagrożenie dla reszty oddziału. Skinieniem głowy informuję towarzysza o zniszczeniu KMa. |
|
|
|
|
|
Freland
Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
| Wysłany:
Pią 19:27, 14 Mar 2008 |
|
Widzisz jeszcze kilku żołnierzy, jednak wnioskując z zaciekłości walki na pewno jest ich więcej. |
|
|
|
|
|
Canthir
Władający zwycięstwem
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 335
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Midgard
|
| Wysłany:
Pią 22:09, 21 Mar 2008 |
|
Steve Collins
Szukam innego wolnego okna w budynku, z którego miałbym dobrą pozycję strzelecką. |
|
|
|
|
|
|
|
