Znaleziono 330 wyników

Pogody nie będzie, chmury dostały z półobrotu.

U mnie leje ;(

Steve Collins

Szukam innego wolnego okna w budynku, z którego miałbym dobrą pozycję strzelecką.

Smokoząb

Smokoząb - nie mylić ze smokozordem, to golem. Zbudowany jest z blachy falistej, spożywczej folii aluminiowej, a zęby jego trybików pochodzą od prawdziwego smoka. Smokoząb działa na bateri ...

Steve Collins

- Done....

Ostrożnie zerkam za okno nie wychylając się zanadto. Szukam wzrokiem przeciwnika stanowiącego zagrożenie dla reszty oddziału. Skinieniem głowy informuję towarzysza o zni ...

Ric, nie daj się namawiać, musisz zagrać Wink

Admin jest jeden, jest jeszcze jego pomocnik i lewa ręka w Twojej osobie Wink

W sumie mógłbym i ja poprowadzić, ale ostrzegam, że byłaby to wtedy najbardziej schozolska sesja w Waszym życiu Wink

mam pewne doświadczenie w prowadzeniu graczy po puszczach sera pełnych proczarek, pod ...

Steve Collins

- Damn't... Odrzucili go... Mam pomysł, chłopie, podaj granat...

Wyciągam dłoń po granat żołnierza. Jeżeli go poda to wyciągam zawleczkę i po odliczeniu dwóch sekund rzucam ponowni ...

Steve Collins

- No to czas posłać dziada na tamten świat...

Odchodząc na metr-dwa od okna rzucam w miejsce, gdzie zapamiętałem, że stało stanowisko z KMem. Przygotowując się na wybuch zasłaniam ...

Steve Collins

Pokazuję towarzyszowi gestem, żeby się zatrzymał.

- Lepiej nie podchodź do okna, tam trzeba by granat rzucić...

(Mam granaty?)

Steve Collins

~Szatańskie nasienie...~

Uspokajam oddech i czekam ~pół minuty. Jeżeli w tym czasie nie usłyszę KMa to wyglądam, jeżeli usłyszę to odchodzę od ściany.

Steve Collins

Opieram karabin o framugę okna i nie wychylając się zanadto szukam celu, jeżeli w polu widzenia jest jakiś oficer celuje w niego.

Steve Collins

~Wredny skurwysyn... Ale jednego mniej... Trzeba zmienić pozycję...~

Rozglądam się za wolnym oknem. Jeżeli takowe znajdę udaję się tam uważając, żeby nie być za długo w świetle inn ...

Chyba jest oczywiste i nie wymagające zaznaczania, że wezmę w tym projekcie udział Wink

Kim? Hmm...

Będę kontynuował historię nieumarłego człowieka-mozzarelli zwanego Srakullą. Wampir ów zostanie zab ...

Witaj przybyszu!

Jeżeli chcesz nawiązać współpracę z Gehenną i wymienić się linkiem/buttonem do swojej strony zgłoś się tutaj!
Napisz link do swojej strony, nie koniecznie o tematyce fantasy czy R ...

Mieszane, cieszyłem się, że grę mam już za sobą, ale z drugiej strony chciałem czegoś jeszcze, taki lekki niedosyt. Teraz mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że gra mi się podobała Wink

Wicie co, przeszedłem cała grę! Pomińmy fakt, że zrobiłem to chyba trzy miesiące temu, ale w czym sęk...

Po wielu trudach i przeciwnościach dotarłem do misji na dworcu: niszcz samoloty, czołgi i pi ...

Steve Collins

Kolejnym szybkim zerknięciem upewniam się, czy nie jestem zagrożony bezpośrednim ostrzałem, jeżeli nie to przycelowuję do pierwszego lepszego przeciwnika i strzelam w jego kierunku, b ...

Steve Collins

Podbiegam do okna, staję przy ścianie, sprawdzam broń, biorę głęboki wdech i szybkim zerknięciem próbuję ocenić sytuację.

Steve Collins

~Zabiję dziada...~

Biegnę, gdzie pozostali.

Steve Collins

Łapię się za głowę i gestem pokazuję, że w porządku.

Steve Collins

Starając się pozostać w ukryciu rozglądam się za jakimś odsłoniętym przeciwnikiem do odstrzału. Jeżeli znajdę dogodną okazję strzelam.

Po roku od pierwszych urodzin Gehenna wciąż istnieje! Przyznam szczerze, że planowałem ją całkowicie skasować, ale uznałem, ze byłoby to grzechem. Teraz robię wielkie prządki, wykasowałem połowę postó ...

Steve Collins

Wybieram jedno miejsce, w które celuję. Gdy tylko nieprzyjaciel wejdzie na linię strzału bezzwłocznie posyłam go na tamten świat.

Steve Collins

Wychylił się lekko z okopu ze swoim Wiosennym Polem i szukał wzrokiem sylwetek biegnących Niemców.

Steve Collins

Wskoczył do okopu trzymając bron w garści, przykucnął i nasłuchiwał odgłosów ze strony frontu.

Steve Collins

Wyjrzał za ciężarówkę, aby zobaczyć dokąd dojechali.

- Gdzie my do diabła jesteśmy?

Steve Collins

- Pewnie chcą odbić to gówno, które przechodzi nam przez palce... Nie ciekawa sytuacja..

Steve Collins

- Panowie, co powiecie o obecnej sytuacji? Odegramy się tym draniom?

Steve Collins

<Wbiega do ciężarówki za kolegami>

Steve Collins

<Nacisnął spust, odrzucił Bazookę i rzucił się do ucieczki>

Steve Collins

~God damn it...~

<Szybko ładuje kolejny pocisk i celuje tym razem w gąsienice czołgu, tak, aby go unieruchomić. Po wycelowaniu odpala>

Steve Collins

<Szybkim rzutem oka za siebie sprawdził czy nie stoi ktoś za nim, kto mógłby ucierpieć od gazów wylotowych wyrzutni. Następnie wycelował w miejsce, gdzie wieżyczka łączyła się z ko ...

Steve Collins

<Bierze pod pachę dwie Bazooki, a do drugiej ręki skrzynkę z pociskami.>

~Szybciej Steve, szybciej, bo będzie niewesoło...~

<Biegiem wraca na swoją pozycję w okopie uwa ...

Steve Collins

~Grr... Czemu ja...~

- Yes Sir! Bezzwłocznie Sir!

<Ponieważ debilizmem byłoby wybiegnięcie z okopu udaje się ciągle kucając kieruje się ku tylnej transzei, gdzie wstaje i bie ...

Steve Collins

- Holy cow!

~Oh my God, czołgi... Na nie nic nie poradzę...~

<Osuwa się bliżej dna okopu, aby nie dostać w głowę zabłąkaną kulą z KaeMów zamontowanych w Tygrysach>

Z okazji urodzin pozwoliłem sobie zjeść całą garść raczków. Yuppie!!

Ja na zlocie będę ale w SQ grać nie zamierzam. nie moje klimaty, nie kręci mnie to...

Horned - co powiesz na dokończenie sesji co z Marchewem graliśmy i Vranzem? Jak w tygodniu masz czas i oczywiśc ...

To ma być grywalne, więc raczej tylko humanoid, ew. Shapeshifter albo Extraplanar czy jak się na przybyszów mówi...

Może przybysz rodzimy dla planu Gehenny. Tej Gehenny. Obowiązkowo musi być chao ...

Może i Potwór z Sałatki oraz Gumochłony & Gumofilce już brałem na warsztat, ale gadające sedesy to jest to!
Ostatnio koledzy mnie dobili mówiąc że w ŚPZ (ToEE) byli ludzie-grzyby, których uznałem ...

Czort tam wie, może jakiś chemik-amator zrobił linię produkcji leków w piwnicy albo w garażu, może takich zapaleńców, społeczników jest więcej i razem wszyscy zasypują wiecznie głodny amerykański ryne ...

DnD może i nie jest rewelacyjnym systemem do przerabiania, ale podstawy ma dość proste, jeżeli nie wchodzi się zbyt głęboko w mechanikę, dlatego też bardziej zaawansowane zasady można albo pominąć i z ...

Oj, czepiacie się smaczków... Grunt, że jest urozmaicenie.... Może i średnio poparte techniką i faktami, ale wyróżnia świat od 'krain szczęśliwości' DnD, gdzie jest jedno ZUO, które i tak gracze niszc ...

Oczywiście ras, szablonów i grywalnych (technicznie) potworów jest wiele, wiele, wiele, wiele więcej. Dopiero teraz, gdy miałem przed oczyma kilka nieoficjalnych dodatków, dość obszernych, zaczynam zd ...

Dlatego też ja stosuję mechanikę kiedy jest niezbędna, albo ją naginam do granic przyzwoitości do swoich potrzeb, albo też stosuję Sorry-Telling Multi-Prayer... Gracze grupowo modlą się o życie ;F N, ...

W autorce, którą opracowuję, poza standardowymi rasami będzie kilka grup z założenia nowych:
- rodzinka raz wodnych
- rodzinka raz gadzich
- więcej likantropów
- więcej nieumarłych
- planarne UFO ...

Pewnie jedni i drudzy byli głodni i zjadali trupy na miejscu zostawiając na koniec śledzionę z grasicą... Innego scenariuszu nie widzę...

Swoją opinię skopiuję z innego fora, na którym opisałem swoje wrażenia. NIe chce mi się pisać dwa razy jak bardzo mi się 'podobało'.

Dno, bąbelki i metr mułu, a na dodatek jest w tym mule jeszcze t ...

Dla mnie jest to dość ciekawy detal gry. Nadaje on jej smaczku, niepowtarzalności. Może i chorób powinno być więcej, powinny być lżejsze lub lekki dostępniejsze, ale podoba mi się idea chorób w tym sy ...

Steve Collins

<Kuca na ziemi przy ścianie okopu nerwowo ściskając Springfielda gotowego do strzału>

- Niech to się do jasnej cholery już zacznie... Nie ma nic gorszenie niż niepokój oczeki ...

Steve Collins

<Udał się szybkim krokiem w pobliże stanowiska CKMu oznaczonego jako 'C'>